WICINA - LUBUSKIE

Link do podglądu
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Po wczorajszej lewitacji nad gniazdem udokumentowanej na filmiku przez Gajkę wydawało się, że od dzisiaj będziemy już świadkami pierwszych lotów... Tymczasem okazało się, że wicińskie młodziki popadły w samozadowolenie i stagnację. Są karmione jak co dzień, przy czym mam wrażenie, że zachowanie rodziców świadczy o zachęcaniu ich do większej aktywności, one jednak mniej czasu poświęcają dzisiaj na ćwiczenia. Natomiast uważnie spoglądają w niebo i czyszczą upierzenie. Może wczoraj było bardziej wietrznie, a przez to łatwiej było im się wzbijać wysoko nad gniazdo. Do wieczora jeszcze trochę czasu zostało, więc czekajmy na rozwój wydarzeń...

Widzę, że od ok. 14:10 wyraźnie się ożywiły i może w końcu któryś się odważy na swój pierwszy lot
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

W wicińskim gnieździe sytuacja taka sama jak wczoraj. Trzy młodziki wyraźnie wyczekują na odpowiedni moment, by rozpocząć latanie. Spodziewałem się, że nastąpi to już rano, ale nic takiego się nie stało. Są momenty, że stają się bardzo ożywione i podekscytowane, co kończy się na ogół rozpostarciem skrzydeł i podskokami, ale to wszystko, na co są w stanie się zdobyć. Sprawdziłem, że w ubiegłym roku pierwsze loty miały miejsce 31 lipca, a lęg był późniejszy o 10 dni niż w tym sezonie. Tak więc już najwyższy czas, żeby zaczęły latać. Może nastąpi to jeszcze dzisiaj...

A po karmieniu o godz. 14:14 rodzic poleciał na dach stodoły po lewej (oznaczyłem kółkiem), a młodzież zaczęła prawdziwe popisy w podskokach. Tymczasem o 14:30 pojawił się drugi rodzic z kolejną porcją kalorii na wzmocnienie skrzydeł
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Ruch w gnieździe zaczął się bardzo wcześnie rano. karmienia jak zwykle częste - pierwsze o 6:26, następne po niespełna godzinie, później jeszcze o 9:41. O 10:16 natomiast był przylot obydwojga rodziców w celu odstraszania. Kolejne karmienia widziałem o 12:40 i 13:29. Po tym ostatnim rodzic usiadł na szczycie dachu za gniazdem i obserwował zachowanie młodych. A one, najedzone jak bąki, zbytnio się nie kwapiły do forsownych ćwiczeń. Trochę to się zmieniło tuż po godz. 15, kiedy bardziej się pobudziły. Do godziny 17:00 nie odnotowałem już przylotu rodziców. Czekamy więc nadal na pierwsze loty całej trójki
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

W wicińskim gnieździe nadal bez zmian. Trzy młodziki zajęte sobą i jedzeniem, jak na razie nie zamierzają fruwać, przynajmniej do chwili zamieszczenia tego posta... No cóż, nadal pozostaje nam czekać na ich pierwszy lot
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

No i mamy pierwszego lotnika pośród wicińskiej trójki rodzeństwa - lot wprawdzie był krótki, ale z następnymi już pójdzie jak z płatka
Awatar użytkownika
GAJKA
ADMINISTRATOR
Posty: 17764
Rejestracja: 02 cze 2019, 22:24
Lokalizacja: RZESZÓW

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: GAJKA »

MPIERWSZE KOTY ZA PŁOTY CZYLI PIERWSZE LOTY JUŻ SIĘ ODBYŁY .PIĘKNE STARTY I LĄDOWANIA .TYLKO MAM MAŁY PROBLEM CZY TO JEDEN TYLKO WYLATYWAŁ CZY DW0JE ?
20230721_193320.jpg
20230721_193343.jpg

2023-07-21 21_39_13-Filmy i TV.jpg
2023-07-21 21_39_33-Filmy i TV.jpg
Obrazek
Gajka

A TY CZCIJ CO ŻYJE, SZANUJ TO CO UMIERA
Obrazek
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Dzisiaj do wczesnego popołudnia zaobserwowałem dwa krótkie loty z bardzo ładnymi lądowaniami👍. Poza tym wszystko toczy się według bocianiej rutyny: karmienia przez rodziców, czyszczenie piór, ćwiczenia skrzydeł, odpoczywanie🙂. Myślę, że na dłuższe wyloty z gniazda całej trójki trzeba poczekać do przyszłego tygodnia...

A o 15:57 kolejny krótki lot z pięknym lądowaniem🙂
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Dzisiaj od samego rana sporo się tu dzieje🙂
Wczesne karmienie punktualnie o 6:00. Po godzinie następne, a młodziki dostały wigoru i zaczęły latać jeden po drugim, tak że były momenty, kiedy gniazdo było puste. Zauważyłem, że teraz wylatują w prawą stronę i stamtąd wracają (nad szkołą). O 8:53 do pustego gniazda przyleciał rodzic z kępą darni, a chwilę później zjawiły się kolejno trzy młodziki. Tak więc teraz już przyjdzie pora na wyloty na łąki, naukę żerowania i samodzielnego zdobywania pożywienia👍
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Podobnie jak wczoraj ranek obfituje w loty młodzików. Zaczęły aktywność tuż po godz. 5:00, przy czym pierwszy lot całej trójki był dość krótki, dopiero następne (kolejno o 5:12, 5:14 i 5:15) trwały już dłużej. O godz. 7:01 był przylot w związku z karmieniem, o 7:34 znowu wylot, a o 7:45 kolejne karmienie przez rodzica. O 7:58 znowu wyleciały na krótko, a o 8:39 - a jakże - jeszcze jedno karmienie. O godz. 10:39 Jadzia i Wicia pojawili się razem w gnieździe i gwałtownie odstraszali (zapewne teraz latają w okolicy młode bociany z innych gniazd...). Tak wiec sporo się dzieje, ale do chwili zamieszczenia tego wpisu nie było już lotów, a trójka rodzeństwa spokojnie odpoczywała
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Wicińskie młodziki rozpoczęły aktywność skoro świt. Bardzo wcześnie wyleciały z gniazda, bo o 4:54, a wróciły o 6:23. Po godz. 7 doczekały się karmienia, później jeszcze kolejnego przed godz. 8 i jeszcze następnego po godz. 9. Nie zawsze jednak przylot rodzica wiąże się z dostarczaniem pożywienia- czasem jest to tylko dostawa budulca do gniazda, choć młodzik każdą taką wizytę kojarzą z kateringiem i chwytają Jadzię bądź Wicię za dziób😉. Po rannych lotach i rodzicielskim dokarmianiu cała trójka spędzała kolejne godziny na odpoczywaniu i czyszczeniu upierzenia.
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Tak jak w poprzednich dniach trójka rodzeństwa wykazuje większą aktywność wcześnie rano. Dzisiaj po deszczowej nocy młodziki opuściły gniazdo o 5:50, a wróciły o 6:30. Pierwsze dokarmianie przez rodzica nastąpiło o 6:48. Z kolei po godzinie przylot drugiego z rodziców był związany z odstraszaniem, ale młodziki zawsze traktują rodzicielską wizytę jako okazję dostania czegoś do jedzenia. Kolejne karmienie miało miejsce o 8:46 i jeszcze jedno o 9:42. O 11:06 młode bociany ponownie opuściły gniazdo, ale wróciły po kilku minutach. Za nimi o 11:14 zjawili się Wicia z Jadzią, by odstraszać. Tak więc do południa sporo się działo

A po kolejnym karmieniu o 14:46 poleciały w ślad za rodzicem na żerowisko

Wróciły między 15:19 a 15:23👍
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Dzisiaj transmisja z wicińskiego gniazda trochę szwankuje i nie sposób zorientować się na bieżąco, co tam się dzieje. Rano można było zaobserwować wczesny wylot trójki młodzików i powrót przed 6:29, kiedy miało miejsce dokarmianie przez rodzica. Czyli przebieg wydarzeń podobny jak wczoraj. W późniejszych godzinach trafiałem na widok młodych bocianów zajętych toaletą piór bądź obserwacją otoczenia🙂. Miejmy nadzieję, że usterkę przekazu uda się naprawić i ponownie będziemy wiedzieli, co aktualnie dzieje się u wicińskich bocianów...

Zajrzałem na przekaz po godz. 14 i widziałem, że młodziki opuszczały gniazdo, ale na krótko, więc raczej na rekonesans niż na żerowanie
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

W Wicinie dzisiaj mokra aura. Po deszczowej nocy trójka rodzeństwa wyfrunęła z gniazda po godz. 6, zapewne na żerowisko, bo nie było ich ok. 40 minut. Wróciły niemal wszystkie razem, a za nimi przybył jeden z rodziców z pokarmem
Późniejsze dwa wyloty, które zaobserwowałem do południa, były krótkie i miały raczej treningowy charakter. Po godz. 12 było też karmienie, później zaczęło padać, ale to im nie przeszkadzało i znowu wyfrunęły, by polatać wokół gniazda. Widziałem, że jeden z młodzików zatrzymał się o 12:44 na dachu budynku w lewym górnym rogu ekranu. Wróciły akurat, kiedy przestało padać i wyszło słońce. Tak więc ćwiczenia umięjętności latania stają się coraz intensywniejsze🙂
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Dzisiejszy dzień zaczął się w wicińskim gnieździe podobnie jak wczoraj, a mianowicie dość wczesnym (o godz. 5:16) wylotem trójki rodzeństwa na żerowisko. Wróciły po godzinie, a za nimi przyleciał rodzic, który je dokarmił. Kolejny wylot zaobserwowałem o godz. 9:09. Nieobecność całej trójki w gnieździe trwała do 12:30 i była najdłuższa z dotychczasowych. Tyle zapewne trwała nauka żerowania pod okiem Wici, a w tym czasie w gnieździe odpoczywała Jadzia. Najpierw pomyślałem, że to oznacza pożegnanie się młodych bocianów z gniazdem, ale okazało się, że jednak wróciły, a wraz z nimi zjawił się Wicia z kępką darni. Przypominam sobie, że podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym sezonie i wszyscy obserwatorzy snuli domysły, że taka obecność samotnego rodzica w wicińskim gnieździe świadczy o odlocie młodych... Zapewne jeszcze pobędą w gnieździe przez co najmniej kilka dni, ale moment ich odlotu na migrację jest coraz bliższy
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Stanislaw pisze:
29 lip 2023, 15:55
Dzisiejszy dzień zaczął się w wicińskim gnieździe podobnie jak wczoraj, a mianowicie dość wczesnym (o godz. 5:16) wylotem trójki rodzeństwa na żerowisko. Wróciły po godzinie, a za nimi przyleciał rodzic, który je dokarmił. Kolejny wylot zaobserwowałem o godz. 9:09. Nieobecność całej trójki w gnieździe trwała do 12:30 i była najdłuższa z dotychczasowych. Tyle zapewne trwała nauka żerowania pod okiem Wici, a w tym czasie w gnieździe odpoczywała Jadzia - tak przypuszczam, ale nie mam takiej umiejętności rozpoznawania bocianich rodziców jak Dagma i Grzegorz😉. Najpierw pomyślałem, że to oznacza pożegnanie się młodych bocianów z gniazdem, ale okazało się, że jednak wróciły, a wraz z nimi zjawił się drugi rodzic z kępką darni. Przypominam sobie, że podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym sezonie i wszyscy obserwatorzy snuli domysły, że taka obecność samotnego rodzica w wicińskim gnieździe świadczy o odlocie młodych... Tegoroczna trójka jednak zapewne jeszcze pobędzie w gnieździe przez co najmniej kilka dni, ale moment odlotu na migrację jest coraz bliższy
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Wyloty trójki rodzeństwa są coraz częstsze, dłużej też przebywają poza gniazdem. Ranny wylot na żerowisko kończy się wspólnym powrotem i dokarmianiem w gnieździe przez jednego z rodziców. Późniejsze opuszczenia gniazda w ciągu dnia trwają już krócej i są to raczej loty "treningowe" i rozpoznawcze. Ostatni taki wylot przed wstawieniem tego posta zaobserwowałem po godz. 14:30. Młodziki nie wyleciały razem i wróciły też osobno po ok. 40 minutach, najpierw dwa, a później doleciał trzeci, który przez dłuższą chwilę odpoczywał na dachu budynku widocznego w lewym górnym rogu ekranu.
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Wicińskie bocianie rodzeństwo wylatuje na coraz dłużej i z reguły razem wraca do gniazda. Po porannym wylocie (dzisiaj o 5:30) i powrocie już tradycyjnie zjawia się któryś z rodziców, żeby dokarmić młodziki (dzisiaj przed godz. 8,) które zapewne jeszcze się uczą samodzielnie zdobywać pożywienie. Karmień zresztą tutaj nie brakuje, a do chwili zamieszczenia tego posta widziałem dwa - to nie mało, biorąc pod uwagę wiek trójki potomstwa
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Dzisiaj deszczowo w Wicinie, co nie przeszkodziło trójce rodzeństwa wylecieć niemal równocześnie na żerowisko tuż przed 6:30. Wróciły o 7:55 jak zwykle na karmienie przez rodzica. Później mocno się rozpadało, ale mimo mokrej aury w południe młodziki ponownie wyleciały w teren. Do pustego gniazda przyleciała Jadzia, która spędziła w nim sama prawie godzinę, a o 13:10 zaczęła odstraszać jakiegoś intruza. Trwało to dość długo i połączone było z energicznym klekotaniem, na dźwięk którego przyleciał do gniazda Wicia, a za nim trójka potomstwa (zapewne były z nim razem na żerowisku). Obydwoje rodzice zawzięcie klekotali i puszyli się w odstraszaniu, tymczasem młodziki próbowały wykorzystać okazję, by dostać "coś na ząb", ale niestety nic nie wskórały tym proszeniem. W końcu rodzice opuścili gniazdo, a Jadzia jeszcze dla pewności usiadła na słupie po lewej, żeby obserwować, czy intruz rzeczywiście się oddalił... Tak więc trochę się tutaj działo w pierwszej połowie dnia. W chwili zamieszczania tego posta trójka rodzeństwa odpoczywała i czyściła upierzenie
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Wydarzenia w gnieździe przebiegają według takiego samego schematu jak w ostatnich dniach: wczesny wylot z gniazda, powrót, dokarmianie przez rodziców, odpoczynek, wylot itd. Te zachowania przypominają mi to, co działo się tutaj w ubiegłym sezonie tuż przed migracją na południe. Teraz też widzę, że ten moment jest coraz bliżej. Charakterystyczne jest zajmowanie gniazda przez jednego z rodziców w czasie, gdy młode bociany są poza nim. Poniżej kilka obrazków z dzisiejszego ranka i wczesnego popołudnia🙂
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Dzisiaj do godz. 14:30 naliczyłem trzy dłuższe wyloty z gniazda i dwa karmienia (o 8:21 i 13:25). Niesamowite jest to, że za każdym razem rodzice czekają z rozpoczęciem karmienia na przylot całej trójki rodzeństwa🙂
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Dzisiaj wyjątkowy dzień u wicińskich bocianów. Trójka rodzeństwa wyleciała na żerowisko wcześnie rano, bo tuż po godz. 5. Wróciły przed godz. 7, po czym o godz. 9 znowu wyleciały. O 10:39 do pustego gniazda przyleciał rodzic (Wicia?) i zaczął klekotać, a po chwili zjawiła się cała trójka młodzików. Spodziewały się zapewne karmienia, ale nic takiego nie nastąpiło. Rodzic odleciał w lewą stronę ekranu, a młode bociany po chwili poleciały w ślad za nim. Ten ostatni wylot był o 10:39. Po południu zaczął padać deszcz i do zamieszczenia pierwszej części tego posta o 15:33 gniazdo było puste

Od opuszczenia gniazda przez rodzeństwo minęło ponad 6 godzin i żaden młodzik z całej trójki się nie pojawił. Czyźby zdecydowały się na migrację przed nadchodzącą od jutra zmianą pogody? Tymczasem o 17:11 do gniazda przyleciał Wicia z kępką darni i pozostał na dyżurze🙂

A o 18:09 zjawiła się gospodyni gniazda i bociania para zabrała się za porządkowanie i poprawianie konstrukcji. Czyżby oznaczało to, że trójka młodych bocianów już opuściła to miejsce na dobre?

A jednak rodzeństwo wróciło o 18:46. Tak więc jeszcze z nami pobędą trochę czasu🙂
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Dzisiejszy dzień zaczął się dla wicińskiego bocianiego rodzeństwa jak zwykle, ale pierwszy wylot z gniazda był później niż wczoraj, bo dopiero o 7:01. Tak jak wczoraj do pustego gniazda przyleciał na "dyżur" rodzic. Młode bociany wróciły z żerowiska dopiero po 3 godzinach - o 10:07. Od razu też zaczęły dopraszać się energicznie o karmienie i coś tym proszeniem jednak wyegzekwowały😉. Po odlocie rodzica pobyły trochę w gnieździe, po czym o 10:49 znowu wyleciały. Od tego czasu do chwili zamieszczenia tego posta gniazdo jest puste...
Podczas nieobecności młodzików kontrolna wizyta w gnieździe jednego z rodziców. Tuż po godz. 18 powrót trójki rodzeństwa i karmienie, a później odpoczynek. Widzę, że robią się coraz bardziej natarczywe w dopominaniu się o pożywienie😉
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Taka deszczowa pogoda jak dzisiaj nie zachęca do zbytniej aktywności. Wicińskie bocianie rodzeństwo dość długo pozostawało w gnieździe i wyleciało na żerowisko dopiero po godz. 8. Po kilkudziesięciu minutach jeden z młodzików przyleciał do gniazda, ale po pewnym czasie znowu je opuścił. Wszystkie trzy wróciły niemal równocześnie o 12:36. Zapewne będą jeszcze opuszczać gniazdo w ciągu dnia, bo taka pogoda sprzyja żerowaniu

A po wieczornym powrocie z żerowiska przed godz. 19 jeszcze dostały "coś na ząb" od rodzica🙂
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Po trwających ponad dobę opadach dzisiejszy dzień jest mniej deszczowy, ale wietrzny. Trójka bocianiego rodzeństwa opuściła gniazdo bardzo wcześnie, bo o 5:43. Młodzików nie ma już od przeszło 10 godzin. Tymczasem o godz. 10:24 przyleciał "dyżurować" jeden z rodziców z kępką darni w dziobie i przebywał tu do południa, potem odleciał. Czy młode bociany powrócą na noc - zobaczymy... A może zdecydowały się już na migrację
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Jak już pisałem w poprzednim poście, trójki młodzików: Tinka, Cinki i Wicinki nie ma już w gnieździe od kilkunastu godzin. Wszystko wskazuje na to, że właśnie dzisiaj rozpoczęły migrację. Są silnymi, dobrze odżywionymi bocianami i powinny z powodzeniem dać sobie radę w bocianim życiu. Życzę im szczęśliwego lotu na południe
Pozostaje po nich puste gniazdo, w którym być może zobaczymy jeszcze bocianich rodziców - Jadzię i Wicię.
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

A jednak muszę skorygować poprzedni wpis, bo cała trójka wróciła po 20:40 i pobędzie jeszcze trochę z nami
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Dzisiaj młodziki wyleciały jeszcze wcześniej niż wczoraj, bo o godz. 5:02, zanim jeszcze kamera przełączyła się na tryb dzienny. Od tego czasu gniazdo pozostaje puste. Po wczorajszym przedwczesnym pożegnaniu przeze mnie trójki wicińskiego rodzeństwa na razie poczekam na dalszy rozwój wydarzeń, gdyż - jak widać - te bociany nie spieszą się z odlotem. Zobaczymy, co przyniesie dzisiejszy dzień

Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Od 20:47 w gnieździe widzę tylko jednego z dorosłych bocianów. Tak więc wszystko wskazuje na to, że trójka bocianiego rodzeństwa już opuściła to miejsce dzisiaj skoro świt. Wykluły się blisko trzy miesiące temu i wyrosły na dorodne bociany. Oby im się wiodło na migracji i żeby do nas wracały w przyszłości
Ale to jeszcze nie koniec obserwacji gniazda, bo być może przez kilka dni przebywać w nim będzie jeszcze dwójka wspaniałych bocianich rodziców - Jadzia i Wicia
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Tę noc w gnieździe spędziła sama gospodyni tego miejsca - Jadzia. Przebywała tu do wczesnego ranka i tuż po godz. 5:00 wyfrunęła. Wróciła jeszcze z kilkoma gałązkami o 8:44, pokrzątała się trochę, poprawiając konstrukcję i zostawiając białego kleksa na wyściółce, po czym o 9:11 odleciała. Czyżby było to już pożegnanie - zobaczymy wieczorem. Być może Wicia poleciał z młodzieżą na sejmikowanie jako doświadczony przewodnik, a nadzór nad gniazdem przypadł właśnie Jadzi. W każdym razie bocianiej parze z Wiciny należy się uznanie za wyprowadzenie udanego lęgu
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

To nie był jeszcze pożegnalny pobyt Jadzi w gnieździe. Przed godz. 21 pojawiła się w nim na kolejny nocleg
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Jadzia spędziła całą noc w gnieździe, z którego odleciała o 5:39. Do chwili zamieszczenia tego posta gniazdo było puste. Ciekawe, jak będzie tej nocy
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

W tę noc gniazdo chyba pozostanie puste...
Być może to już rzeczywiście koniec tegorocznego pobytu z nami wicińskich bocianów
Grzegorz D
MODERATOR
Posty: 248
Rejestracja: 15 lut 2022, 19:48

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Grzegorz D »

Tak jak napisał Stanisław , gniazdo puste .
Dzisiejsza noc niestety bez Jadźki w gnieździe .
Wygląda na to że, ruszyła w drogę .

Sezon w Wicinie był bardzo udany . Odchowane trzy Młode Bociany , bardzo dobrze odżywione i zaopiekowane przez rodziców .

Chciałoby się we wszystkich gniazdach obserwować takie zaangażowanie i poświęcenie rodziców Bocianich jak w Wicinie

Awatar użytkownika
dagma
MODERATOR
Posty: 510
Rejestracja: 03 cze 2019, 19:25

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: dagma »

Koniec sezonu w wicińskim gnieździe. Rodzina w podróży, niech szczęśliwie dotrą do celu.

Najważniejsze wydarzenia w sezonie 2023

26 marca przylot Wici.
30 marca przylot Jadzi.

Jaja

1- 8 kwietnia
2-10 kwietnia
3-12 kwietnia
4-14 kwietnia
5-16 kwietnia

Klucie

12 maja dwa maluszki
13 maja trzeci maluszek
15maja czwarty maluszek
17 maja piaty maluszek

22 maja eliminacja piątego maluszka-miał 5 dni
28 maja eliminacja czwartego maluszka-miał 13 dni

Pierwsze loty

21 lipca - Cinek
22 lipca Tinek
23 lipca Wicinka

Odloty

8 sierpnia odlot wszystkich młodych
Do gniazda nie wrócił również Wicia
10 sierpnia odlot Jadzi
Awatar użytkownika
GAJKA
ADMINISTRATOR
Posty: 17764
Rejestracja: 02 cze 2019, 22:24
Lokalizacja: RZESZÓW

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: GAJKA »

Obrazek
Gajka

A TY CZCIJ CO ŻYJE, SZANUJ TO CO UMIERA
Obrazek
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Obrazek

Transmisja z gniazda już trwa. Na razie jednak bocianów nie widać, więc czekamy na ich przylot
Awatar użytkownika
dagma
MODERATOR
Posty: 510
Rejestracja: 03 cze 2019, 19:25

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: dagma »

Stanisławie, widać!!!
w23.1.jpg
w23.3.jpg
w23.2.jpg
Awatar użytkownika
dagma
MODERATOR
Posty: 510
Rejestracja: 03 cze 2019, 19:25

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: dagma »

Pierwsza wizyta o godz. 10.18 ale to "przelotek" był ;)
Filmik Grzegorza

Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

To chyba jednak wiciński bocian - nocował w gnieździe i przebywa tu w ciągu dnia. Zaczął też znosić budulec na ściółkę
Stanislaw
MODERATOR
Posty: 792
Rejestracja: 11 cze 2022, 20:13

Re: WICINA - LUBUSKIE

Post autor: Stanislaw »

Od wczorajszego popołudnia gniazdo pozostaje puste. Może to był rzeczywiście "przelotek", jak pisała Dagma. Zadał sobie jednak trochę trudu, by poprawić koronę i nanieść nieco darni na ściółkę. No cóż, czekamy na rozwój wydarzeń...
ODPOWIEDZ

Wróć do „WICINA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości