WSRÓD PTAKÓW

BOCIANIE GNIAZDO W BRANDYS W CZECHACH

Imiona bocianów- tata AMOS mama- DOROTKA

Dorotka nr obrączki- CZP CA082

Zaobrączkowana w 28.06.2015 – w miejscowości Libel

Gniazdo zbudowane na kominie kotłowni osiedla V Zahradách.

Prezentują się tubylcy z tego gniazda.
Samiczka ma obrączkę .Jak się da odczytać to wkleję nr

Samiec bez obrączki, ten z prawej

Przyleciały chyba dzisiaj .Ona natychmiast usiadła

Ale on ...niedługo dal jej poleżeć i odpocząć

Brandyski ( na razie bez imienia, dopiero w poniedziałek zostaną ochrzczone) niedzielny poranek spędzają oddzielnie. Jeden postanowił dłużej pospać ,jeden poleciał na śniadanie. Jest jeszcze opcja ,że mają jajko .

Chciałabym wiedzieć czy w dołku coś jest.Cały dzień bocian siedział , coś tam grzebał. Ale ...

\
...po takich ekscesach , to dzieci nie będzie

Jeden grzeje dołek, a drugi pracuje.

Ale kopki siana znosi.

W dołku na pewno są jajeczka . Ale ile ?

Tutaj to prędzej policzyć można światła w okolicy jak jajka.

Jajeczko jest na razie jedno

I nic się jak dotąd nie zmieniło.Zauważyłam , że to gniazdo jest w pobliżu jakiegoś komina, ciągle z niego dymi

Zgrabnie im wychodzi zmiana na gnieździe, ale ile jest jajeczek to chyba się nie da zobaczyć . Dopiero główki będziemy liczyć..

Ależ mu spieszno z tymi patykami, oby dał radę wylądować.

A widziałaś Kalinko przerażenie w oczach siedzącego , jak zobaczył towarzysza z taaaakim patolem?

Widziałam, Dorotko.

Dzisiaj wziął ją z zaskoczenia i nadleciał od zawietrznej.

Gospodarz jest tutaj obrotny.

Zmiana na dołku, a my nadal nie wiemy co tam kryją .Fajnie się przeciągają , tak jak ludzie gdy wstaną z łóżka

Ktoś tak kopci ,że bocianków nie widać przez dym z komina

U Brandyskow jak zwykle: wysiadują , zmieniają się , w dalszym ciągu nie wiemy ile jajeczek mają , no i jeszcze nie wyłączyli centralnego ogrzewania bo komin dymi pełną parą