WSRÓD PTAKÓW

Wysiadywanie to nudne zajęcie i i i bardzo senne..
W Echem aktywna samiczka. Dzielna dziewczynka.

W obu gniazdach trwa wysiadywanie.
Powodzenia.

W obu gniazdach wysiadują spokojnie. W Echem dopiero od kilku dni wysiadują.Właśnie w Erisdorfie zmiana na wysiadywaniu a w drugim zmiennik już czeka .

W Erisdorf już za chwilę będą maluszki.
W Echem lęg rozpoczęły dopiero.

Tu trzeba siedzieć

W Echem wysiadują coś.głęboko wkopanego.
W Erisdorf na początku Maja klucie.

W Echem będąsiedziały do połowy Maja.
W Erisdorf jeszcze kilka dni.

Powodzenia boćki.Zmienik w Erisdorf cierpliwie czeka na zmianę
W Echem długo jeszcze trzeba wysiadywać.

W Erisdorfie są maluszki a w Echem trzeba wysiadywać.
Właśnie w jednym i w drugim prezentacja skarbów.

Witajcie maluszki. Powodzenia i zdrowia życzę

W Erisdorfie cała piąteczka na świecie. W Echem jeszcze trzeba wysiadywać.

Niesamowita radość ogarnia człowieka jak widzi wszystkie zdrowe potomstwo w gnieździe.Cała piąteczka piskląt.
W Echem trzeba jeszcze wysiadywać,

W Echem są 3 maluszki.Niech nam rosną zdrowe .

W Echem śliczne 3 dzieciątka.
W Erisdorfie też i nawet więcej niż trzy.

Maluszki trzymajcie się.W jednym gnieździe już duże i dużo ich w drugim mniejsze ale bardzo głodne...
Zajadają że ach..

Bardzo pada deszcz już drugi dzień. Nie dobrze to wygląda w Erisdorfie. Stoi woda w gnieździe i maluchy są w błocie .Wyglądają jak diabełki .Trzymajcie się dzielnie maluszki. Na razie widzę 4 maluchy.
W Echem też pada deszcz. Jednak gniazdo nie jest zalane. Maluszków jest trzy lub więcej .Czasem pokaże się czwarty łepek .
Filmik tu to 2 gniazda w jednym

Tak mi wierciły główkami że nie wiem ile ich tu mama ma...W Echem też są maluchy i też nie wiem ile ich mają.

W jednymi drugim gnieździe są po 3 maluchy.W Erisdorf już mają 10 dni .

A kuku maluchy.

W Erisdorf ślicznie podrosły już.
W Echem zostały tylko dwa.A właściwie ja widzę tylko dwa.

Są 4 odchowane maluchy w Erisdorfie.Brawo
W Echem na razie widzę dwoje.A może jest i troje.

w tym sezonie jest pełne gniazdo szczęśliwych maluchów.To już duże dzieci-bocianiątka.Ja też z tego powodu jestem heppi.

W Erisdorfie

.Bocinki mają się dobrze.

U Erisdorfów małe już zostają same .W Echem jeszcze są pod opieką stałą.

W Echem rodzice zdecydowali zostawiać same maluchy. Wspólna wyprawa na łąki ma dobre i złe strony. Jest słonecznie...a więc mniej pokarmu dla maluchów....ale za to same maluchy to ryzyko ataku drapieżników.
Na razie wszystko ok. Powodzenia.
W drugim gnieździe to już prawie szkolne maluchy i... wciąż jeszcze pod opieką.

Bocianki w obu gniazdach wyrosły już z dzieciństwa. Teraz to już prawie młodzież piękna i zdrowa. Zaczynają etap nauki latania. A więc od ćwiczenia mięśni skrzydeł.