WSRÓD PTAKÓW

Pięknie sobie poczynał

Młody

Wisełka postanowiła spędzić trochę czasu w gniezdzie ze swoją młodzieżą

Nie ma i dzisiaj podglądu

Popoludniu zabrały się za ćwiczenia

Dzisiaj było spokojne popołudnie ,bocianki przeważnie leżakowały .Ożywiły się na widok przylatującego rodzica .

W NIEDZIELĘ Z RANA MŁODY GNIEWKO ZROBIŁ WYPAD POZA GNIAZDO..ZOSTAŁ JEDEN NIEZDECYDOWANY I CZEKA NA BRATA

ALE ,ALE ZDENERWOWAŁ SIĘ I ZACZĄŁ TAŃCZYĆ ,MOŻE BĘDZIE Z NEGO LATAJĄCY BOCIAN

Dostawa jedzenia

JUŻ OBYDWAJ LATAJĄ

13:38 młodzież w terenie, o 14:09 już je zastałam, o której wyleciały w niestety nie wiem.

Młode dostały jedzenie i nabrawszy sił wybrały się na spacer po za gniazdo
Pięknie też broniły gniazda przed intruzem

Nie udału mi się dzisiaj uchwycić wylotu młodych .,tylko karmienie

WŁAŚNIE WRÓCIŁY DO GNIAZDA ,KIEDY WYLECIAŁY NIE WIEM

Rano Gniewczątka w terenie

W południe zastałam całą rodzinkę, Wisełka i Gniewko razem zrzucali jedzonko młodym.

Popołudniu zerwało się wietrzysko i nasze mlode chwilami z trudem utrzymywały się na nogach .Pięknie balansowały w powietrzu nad gniazdem

Po śniadaniu opuściły gniazdo nawet nie zdążyłam zrobić fotki

Przed 20-tą wyleciały, żerowały na koszonej właśnie łące, na zdjęciach widać białe kropeczki. Powróciły do gniazda po pół godzinie.

Przedpołudniem młodzież w plenerze ,w gniezdzie tylko zadumany rodzic

Dzisiaj z rana tylko też rodzic

Popołudniu nie zastałam nikogo

Około 19.30 młode już w gniezdzie

W południe są razem, zajmują się toaletą. Z rana na pewno już były w terenie, teraz chcą trochę odsapnąć.

Prawie 13:30 młode na łąkach.

15:00 jesteśmy już po obiedzie, teraz drzemka i zadbanie o urode.

Po 14:00 młody wyleciał.

Wieczorem chyba mama z młodymi.

Po 14:00 chyba Wisełka w deszczu.

Jakie one mokre, młode same nocują. Chciałoby się parasol otworzyć.

W południe jeden młody.

O 19:00 zleciały do gniazda.

Po 09:00 gniazdo puste,po 12:00 zastałam młode.

12:18 wpada pierwszy, drugi i trzeci cutter.com_29.mp4|||mp4[/u_video] Okazało się ciut później, że ten pierwszy pomylił gniazdo, niebawem je opuścił.