PRZYGODZICE -WIELKOPOLSKIE

[GAJKA]

Wymiana w opiece

[GAJKA]

Klują się blizniaki

[dora]

Pierwszy pisklaczek wykluł się o świcie (info.z przygodzickiego forum), drugi chyba też już niebawem pokaże łebek.

[GAJKA]

Jest już i drugi

[dora]

Dziś o poranku wykluł się trzeci pisklaczek Przed 14:00 Dziedzic na dołku, przylot Przygody i wspólne odstraszanie, Przygoda przejęła dyżur, karmienia nie było.

[Pia]

Sniadanie trojaczków

[dora]

Przed 10-tą przylot Dziedzica ze świeżą ściółką, Przygoda zrzuciła jedzonko, trójeczka wcina, dwa jajka jeszcze całe.

[dora]

Przed 19-tą przylot Dziedzica i zrzut jedzonka, wcinała czwóreczka. Przygoda poleciała w teren.

[dora]

Po 9-tej Przygoda zrzuca jedzonko dla piąteczki kiwaczków Czwóreczka wcinała, jeden z najmłodszych nie dopchał się do jedzonka.

[dora]

Przed 10-tą piąteczka w całej okazałości.

[GAJKA]

Cala piąteczka to żywe
iskierki

[dora]

Wieczorem Przygoda długo drenuje i sprząta dołek, maluchy niespokojne, widać, że szyjki puste, one są po prostu głodne, zaczepiają się, dziobią, są agresywne. Przyleciał Dziedzic i sądziłam, że maluchy dostaną kolację a tu nic z tego. Zakrył maluchy, a Przygoda pileciała jeszcze w teren.

[dora]

O poranku - maluchy niby drzemią, ale co chwilę któryś podnosi wysoko, jak tylko potrafi łebek. By pewnie przekazać, że on też jest i czeka na jedzonko.

[dora]

Przygoda próbuje pozbyć się śmiecia z dzioba. Maluchy myślą pewnie, że za chwilę będzie jedzonko.

[dora]

Piątka tuli się do siebie. Dziś są jakieś problemy z przekazem

[dora]

Przedpołudnie - sprzątanie dołka, mam nadzieję, że są wszystkie.

[dora]

Dziś policzyłam są wszystkie, czyli piątka.
[

[Pia]

Dalej jest cudna 5 jednak różnice w maluszkach są duze. Czy tak zostanie?

[dora]

Białe kluseczki mają się dobrze, tulą się, z rana jeszcze chłodno, są wszystkie.

[GAJKA]

Popołudniu wtuliły się w siebie i drzemią ,czasami któreś podniesie się na chwilkę

[Pia]

piateczka Najmłodszy jest taki malutki

[dora]

Przed 10-tą maluchy walczyły z długą żmiją zygzakowatą. Dość długo to trwało, widać było, że maluchy opadały z sił. Rodzic się nie wtrącał. Nie mogłam przyglądać się całości, nie wiem o której i jak walka ze żmiją się zakończyła. Przy okazji mogłam zobaczyć najmniejszego z piąteczki.

[dora]

Śniadanie dotarło, maluszek centralnie w dołku też pojadł, jeden ze starszych złapał coś większego, ale po chwili stracił.

[dora]

Po 19-tej policzyłam jest piąteczka.

[dora]

Piąteczka leżakuje.

[dora]

Sprawdzam czy wszystkie są, jest dobrze, spały. Rodzic je pobudził bo musiał jeszcze uporządkować dołek.

[dora]

Niestety dziś już tylko czwórka. Nie wiem co się stało, ale można się domyślać

[dora]

Przedpołudnie - czekamy na jedzonko.

Drugie śniadanie

[dora]

Senne przedpołudnie czwóreczki.

[dora]

Maluchy chyba po kolacji.

[dora]

Mokniemy

[dora]

Czwóreczka leżakuje, jeden musiał się podrapać.

[dora]

Po 9-tej siedzą i czekają na śniadanie.

[dora]

Oddychają prawie w równym tempie, spokojnej nocy kluseczki.

[dora]

Przedpołudnie

[dora]

Maluchy leżakują i dbają o piórka.

[Pia]

Cala czworka z rodzicem

[dora]

Przedpołudnie

Południe

[dora]

Popołudniu maluchy same zajęte swoimi piórkami.

[dora]

Czekały na śniadanie i doczekały się, ale chciałyby więcej


[