WSRÓD PTAKÓW

Priborki powoli szykuja sie do lęgu, choć bara bara widzialam raz.Ale o gniazdo dbaja intensywnie. Glównie czas spędzają na żerowisku.

Gniazdo moim zdaneim już przygotowane, ale to moje zdanie .One jeszcze dopieszczaja .



jak na razie (odpukac ) nioe m,a walk , ale jeszcze wiele boćkow w drodze.

Bociania para urzęduje w gniexdzie , ale większość dnia spedza na żerowisku. Przynajmniej mamna co poatrzeć bo w innych gniazdach puchy

Nasza kochana parka

Para ma już jajeczka, dobrze przylecieć wczesniej .

Jajeczka kolejno

24. 3. 2024 - 21:30h - 1. vajíčko
26. 3. 2024 - 21:15h - 2. vajíčko
28. 3. 2024 - 21:08h - 3. vajíčko
30. 3. 2024 - 20:34h - 4. vajíčko
1. 4. 2024 - 20:40h - 5. vajíčko

Zmiana na dolku. Niewyraźnie widac ale chyba nadal 3 jajeczka
Drugi ma chwilkę oddechu ale przed wylotem umacnia gniazdo

Miąchaja tymi jajeczkami takszybko ,że nie sposob zauwazyć. W dodatku zaslaniają. Ale wydaje mi sie ,że jest trzy jejeczka.Bedę patrzec

Jajkeczek jest 5
24. 3. 2024 - 21:30h - 1. vajíčko
26. 3. 2024 - 21:15h - 2. vajíčko
28. 3. 2024 - 21:08h - 3. vajíčko
30. 3. 2024 - 20:34h - 4. vajíčko
1. 4. 2024 - 20:40h - 5. vajíčko

Waj waj ... dobrze im idzie. czy one czipsy jedza i batoniki jak wysiadują? Bo papierki sa w gnieździe

Z obawą wchodze w ten temat.Mają juz 5 jajek i chyba starczy.Oby nie było więcej..

No to na razxie spokoj i jesli chodzi o sytuacvje oraz ilość jajeczek Nie chcial zmiany to Cukerenka [popleciala sobie

Bez zmian .Cieszy mnie ogromnie brak walk o gniazdo. Skoro do tej pory nie bylo , to może dalej bedzei spokoj.

Dot. postu z dnia 15.04 2023

Samiec o ktprym pisalam , postrzelony w okolicy restauracji w Priborze oraz zaopiekowany przez ,,Záchranná stanice a Dům přírody Poodří, Bartošovice" to partner Cukerenki. Bocioan już do końca zycie nie moglby latać zostal w Azylu. Ale nadeszly smutne informacje ,,Samiec nie wytrzymał w niewoli. Opieka przedłużyła jego życie o rok. Smutne jest to, że stało się to gwałtownie.

To były partner Cukerenki. Optymistyczne jest to ,ze Cukerenka znalazla partnera i wysiaduje jajkaSprawcy zdarzenia nie udalo sie ustalić

Fajnie przybliżyli i widać dolek .

Chyba coś jest ale krociutko ropboa odslony a poza tym podglad jest z daleka a dolek głeboki.No nic czekam .A bocianki juz powinny byc

Odpowoiedziala grzecznie

Wiedzialam ,że tam coś jest ale jak przyblizyli dziś podglad to sie okazalo ,ze jest trzy kiwaczki. hurrra!!!!

Śmieszne sa te maluchy a może ja juz odwyklam przez rok od kiwaczkow. Karmień jest sporo, na zmiane . Tata przyniósł zarowno drobnicę jak i grubsze kęski, trafil sie zaskronie. Dwa wcześniejsze zjadly coś , a ten który wyklul sie dziś to kiwał sie w druga strone o nie zjadl nic rano.

Dzis są mocniejsze i skumaly że z dfzioba rodzica skapnie jedzenie .Zaczeły ustawiać sie tam gdzie dziob.Nie nzawsze oczywiście wycelują w makaron ale już wiedza . Palaszują ze smakiem

No to jest juz 4 kiwaczki, oczywiście najnowszemu nie udaje sie jeszcze coś zjeść. Częściej robi falajt i lezy podwoziem do góry , ale sie stara sprostrać zadaniu. Jedzenia maja dość.Jest drobnica ale grubsze tez .To zjada rodzic

Niezmiennie czekam aż spod skrzydelka wygladac będzei maly lepeczek

Bocianki silniejsze ,

Czwóreczka , najmnoiejszy ma chyba ze dwie doby. jeszcze nie skumal jak sie odwracać do dzoba rodzica ale dzeilnie chce zdobywac jedzenie.
Pierwszy posilek okolo piatej Makaronik byl

Czwóreczka , rośnie jak na drożdżach.A jak sie glośno domaga jeść...

To już drągale!!!!!

Rosna w oczach , już maja akcenty czarnych piorek. Trudno rodzicowi ogarnąć takie wielkoludy ale czasami jeszcze sie udaje. Tylko ,że bardzo się wiercą .Jak sie na nich patrzy dluższy czas to rodzic jakby poodskakiwał, a im bardziej jest głodny tym bardziej podskakuje

Prawda ,że widać gdzie jest gniazdo? Na restauracvji w Priborze. Rosną piorunem

Juz odchowana czwóreczka. Piorka ladnie rosną .


Jeszcze nie zostają same