WSRÓD PTAKÓW

GNIAZDO PUCHACZA WIRGINIJSKIEGO (Bubo virginianus)
na wyspie Skidaway Island, Savannah, Georgia, USA
gniazdo pokazują 3 kamery.
Dwa pierwsze linki prowadzą do tej samej kamery.

do podglądu Cornell Lab of Ornithology & Sidaway Audubon. Cam 1 PTZ.
do podglądu YouTube. Cam 1 PTZ (ta sama kamera).
do podglądu YouTube. Cam 2 Stały podgląd.
do podglądu YouTube. Cam 3 PTZ.

Sezon 2023,wrzesień, na razie inny link
[

Puchacz wirginijski (Bubo virginianus), ang. Great Horned Owl to gatunek dużego ptaka z rodziny puszczykowatych (Strigidae), zamieszkujący Amerykę Północną i Południową.

Wygląd zewnętrzny
Największa sowa na kontynentach amerykańskich. Upierzenie w zależności od podgatunku występuje w różnych kolorach, od brązowego do jasnoszarego z licznymi ciemnymi plamami i kreskami. Głowa o dużych oczach, czarno obrzeżonych bokach twarzy i dwóch "uszach" z piór.
Rozmiary
długość ciała samca 51 cm, samicy 60 cm; rozpiętość skrzydeł samca 134 cm, samicy 143 cm.
Masa ciała
samiec 680–1450 g, samica 1000–2500 g.
Zachowanie
Aktywny głównie o zmierzchu i w nocy, rzadziej w dzień. Łączą się w pary na całe życie. Najczęstszym odgłosem jest wydawany od 3 do 8 razy dźwięk uhu.
Długość życia
W niewoli do 38 lat, na wolności przeważnie 13 lat.

Pierwsze jajko Puchacza wirginijskigo

Wieczorem, po zniesieniu jajka, Pani Puchaczowa poleciała na krótki "spacerek" i właśnie wraca do gniazda.

Zmiana pozycji, wietrzenie i przesuwanie jajka

19 stycznia: W nocy i o świcie też turlam moje drogocenne jajeczko......

Piękna Pani Puchaczowa ziewa, zmienia pozycję i turla jajko.


U Puchaczy, jak i u innych Sów, tylko samica wysiaduje jajka, ale samiec wtedy poluje i przynosi jej smakołyki.

Pani Puchaczowa opuszcza gniazdo (chyba na kolację) przed jej wylotem nie słyszałam nawoływań Pana Puchacza. Powróciła do gniazda o 18:46. Piękne zbliżenie jajeczka.

Pan Puchacz wirginijski pohukuje z gałęzi powyżej a Pani Puchaczowa nie odpowiada. Jedynie stroszy pióra, być może nie jest głodna.

Wciąż tylko jedno jajko.
Kilka “wrzasków” Pani Puchaczowej po których decyduje się na opuszczenie gniazda. Nie słyszę odpowiedzi Pana Puchacza. W oddali słychać podobne nawoływania po chwili nasza Dama wraca do gniazda.

A wieczorem oboje spotkali sie na gnieździe.
Najpierw samica wstała i odleciała. Po chwili do gniazda przyleciał samiec i zaczął pohukiwać. Samica przyleciała do niego. Trochę "pogadali", stukneli sie dziobkami, ale samica nie używa dorosłego pohukiwania, tylko "dziecinne" skrzeczenie. Samiec poleciał na gałąź, a potem odleciał. Samica wróciła do jajka. Wciąż tylko jedno jajko. Czy tak już zostanie?

Widok z kamery 3. Sowa wraca do jajka, ciągle jednego tylko.

19:54 Pani Puchaczowa wydając swój charakterystyczny dźwięk opuszcza gniazdo.
W gnieździe jedno jajko.
O 19:55 przyfruwa Pan Puchacz i siada na gałęzi powyżej, kilka chwil później podąża za "lubą".
O 20:00 Pani Puchaczowa powraca.

Pani Puchaczowa Wirginijska (Bubo virginianus) odfruwa do "restauracji na zewnątrz".
Pan Puchacz obserwuje gniazdo z góry, ale tylko przez chwilę.



Powrót z restauracji

Staranna toaleta. Trzeba dbać o piórka...

Po raz pierwszy tutaj udało się zarejestrować przylot samca Puchacza do gniazda z prezentem dla połowicy. On rzadko pojawia się przed kamerą.
Nagrania z trzech kamer.

31 Stycznia Pani Puchaczowa opuszcza gniazdo bez uprzednich nawoływań Pana P.



"Rozmowa" pomiędzy partnerami, Pani Puchaczowa ani drgnie, wygląda na to że nie jest głodna.

Pani Puchaczowa Wirginijska agresywnie reaguje na przelatującego Bielika Amerykańskiego
Kamera #3

Kamera #1

Wieczorna toaleta naszej Sowy...

Nasza Pani Puchaczowa wysiaduje bardzo sumiennie. Rzadko i tylko na krótko opuszcza gniazdo. Ale zbliża sie koniec. Jutro będzie 30. dzień inkubacji...

30. dzień inkubacji. Gdy Pani Puchaczowa odleciała z gniazda, Operator kamery pokazuje zbliżenie jajka. Jeszcze nie widać oznak klucia.

16 lutego Pan Puchacz Wirginijski dostarcza myszkę swojej uroczej Damie

Kilka minut wcześniej Pani Puchaczowa opuściła gniazdo. Po powrocie przesuwa jajko i widać pękniętą skorupkę.

Postęp w kluciu. Dziurka duża i widać w niej ruszającego się pisklaczka.

Myszołów Rdzawosterny atakuje Mom. Widok z kamery #3
Akcja ujawnia wykluwającego się Pisklaczka.
Wygląda na to że Mom nie została skrzywdzona.

No tak, to wyglądało trochę niebezpiecznie. Ciekawe, co ten Myszołów chciał osiągnąć. Ale dzięki temu atakowi i dzięki czujności Operatora kamery mogliśmy mieć lepszy widok na pisklaczka. Rośnij zdrowo malutki!

19 lutego, piękna pogoda w Savannah Maluszek "wyszedł na spacer”.



Pani Puchaczowa karmi pisklaczka

Pani Puchaczowa Wirginijska wylatuje z gniazda, widzimy 2 dniowego Pisklaczka.
Nieobecność Mamy króciutka, oglądałam na żywo z wrażenia serce szybko biło.

Drobne nieporozumienie - Pani Puchaczowa (Bubo virginianus) opuszcza gniazdo i w tym samym czasie Pan Puchacz jest w drodze z dostawą szczura. Zapomnieli hu, hu, hu...dokładnie dostawy



Pani Puchaczowa Wirginijska karmi maluszka. Temperatura w Savannah 21°C



Najpierw hu-hoo... pomiędzy Parą a po chwili Pan Puchacz Wirginijski dostarcza kolejnego gryzonia (szczura?) dzisiaj.

Mama Puchaczowa Wirginijska wyleciała z gniazda okolo 11:11
Pisklaczek nawet próbuje “spacerować”
Prędkość nagrywania 2.0

Karmienie maluszka. Jeszcze ma "zaklejone" oczka. Otworzą mu się dopiero za jakiś czas (około tygodnia chyba jeszcze)...

Wygląda na to że Mama Puchaczowa Wirginijska chciałaby wyfrunąć na chwilę z gniazda.
Z drzewa w oddali obserwuje gniazdo Myszołów rdzawosterny.



Nie widać na filmiku ale zrobiłam zrzut ekranu.(dołączony poniżej)



Popołudniowe karmienie maluszka.



Wieczorny posiłek malutkiego Puchacza.

Śniadanko malutkiego Puchacza Wirginijskiego.

Drugie śniadanko Małego Puchacza

Mom Puchaczowa Wirginijska opuszcza gniazdo, 9-cio dniowe pisklę samo do 18:37.
Jeśli się nie mylę oczka ma już otwarte.

Dwa duże szczury i mniejszy gryzoń zostały dostarczone w nocy do gniazda.
Teraz pora na śniadanie. Maluszek ma 11 dni.

Puchaczątko trochę ziewa, rozgląda się i rośnie. Oczka otwarte, ale przymrużone.

Mama zostawiła mnie o 18:42:55 „załatwiała ważne sprawy” wróciła o 19:12:51, ale ja jestem już dużym, odważnym Puchaczątkiem, jakie mam śliczne oczęta

O...seks.



Przytula dziecię.

Rzadko do sów zaglądam bo nie lubię ich dostaw artykułów spożywczych

Mama Puchaczowa odlatuje z gniazda, przed godz. 18.


Rośniemy, co?... A jakie mamy pazurki...

6 Marca Cornell Lab napisał : "Może pojawić się problem w gnieździe Puchaczy wirginijskich. Przez pierwsze kilka tygodni po wykluciu większość pokarmu dostarczał samiec. Niestety od 2 marca nie słyszano ani nie widziano samca w gnieździe, ostatni raz widziano jedzącego maluszka rano 4 marca.
Nie jest jasne, czy samica Puchacza wirginijskiego będzie w stanie upolować wystarczającą ilość pokarmu by sama wychowała maluszka.Tym niemniej istnieją przykłady że samotne mamy w gniazdach Puchacza wirginijskiego skutecznie opiekują się nawet wieloma maluszkami.

6 marca o 18:23 Mom odfrunęła na polowanie.
Mogę się mylić ale jestem prawie pewna że to Samiec dostarcza teraz pokarm. Piszą na website że pokarmem jest Jemiołuszka Cedrowa.



Pilnowałam co będzie działo się dalej:
O 22:41 dorosły osobnik wraca i przysiada na gałęzi nad gniazdem. O 23: 40 ciągle siedzi na gałęzi.



Dorosły osobnik to była Pani Puchaczowa, teraz sfruwa z gałęzi ponad gniazdem. Czy maluszek został nakarmiony trudno mi powiedzieć.