WSRÓD PTAKÓW

Dziś wyraźnie było widać problem nóżkowy SE-26 ,ale był aktywniejszy niż np .wczoraj.,SE-25 to krawędziowiec , o mało co go nie zwiało kiedy spacerował po gnieździe .

Młody ma problem gdyż prawa noga mu się nie zgina,ale stara się wstawać i ćwiczyć .





Lubie patrzeć jak w nocy śpią. O ile jest mama na widoku ,to tata ukryty za konarem
Dziś takie zawieruchanie wielkie, wietrzysko drzewem majta, a krawędziowiec SE-25 na krawędzi. Chyba guza szuka

Starszy jest coraz bardziej aktywny, młodszy zresztą także. Dziś widziałam jak stanął na nóżki i chwilkę postał, choć tylko na jednej nodze ale drugą się podpierał.Tylko trzymał ja tak dalej do przodu .

Starszy ładnie się rozwija, jest silny i aktywny. Sam już je. Młodszy też zrobił znaczny postęp choć do pełnosprawności mu daleko.

Rodzice karmią przeważnie rybami, choć ptaki także są w menu. SE-25 stara się jak może .

SE-26
SE-25

Dziś lenistwo gniazdowe młodych i nagłe poruszenie zakłóciło przybycie rodzica z jedzonkiem. SE26 pierwszy był do karmienia.Częściowo karmiony był na stojąco.Bylo malo bo po odlocie rodzica długo przeszukiwał ściółkę .Staje nieporadnie , ale trening czyni mistrza

Dziś dzień upłynął na wzmożonej aktywności młodych ,no i na karmieniu oczywiście . A apetyty dopisują. Rodzice dwoją się i troją aby młode nakarmić. SE26 pomimo swej ułomności radzi sobie coraz lepiej,jedno z karmień odbył na stojąco. Były też momenty zatargu miedzy pisklakami i zaczynającym był SE26..
SE- 25 odkrył mianowicie ,że można wskoczyć na gałąź.

Smacznie sobie śpią

Cała rodzinka w komplecie

SE25 to bardzo energiczny koleś .Nosi go wprost po gnieździe , pięknie ćwiczy skrzydełka .Pewnie widzi niepełnosprawność brata ,ale nie widać agresji w stosunku do niego.
Dzień się dopiero zaczyna dopiero , rodzice polecieli po sniadanie

SE25 to już silny białobrzuszek. Wygrywa z młodszym bitwę o żarełko. Choć SE-26 dzielnie walczy. W dalszym ciągu więcej czasu spędza w kucki , ale charakteru mu nie można odmowić . Karmienie ranne wygrał SE26. Około 15-tej rodzic nakarmił młodszego .Były ćwiczenia skrzydełek ale najczęściej uprawiały leżiong

To co się działo w gnieździe. Dalsze doskonalenie umiejętności latania, ćwiczenia skrzydełek przez SE25. Poczuł się na tyle silny ,że bez problemu skacze na gałęzie.Tylko patrzeć jak poleciiiii........

Dziś karmienie na stojąco.Wydaje się ,że jest coraz lepiej, miejmy nadzieje , że da radę .Trzymamy kciuki.

Młodziak się robi cwaniak ,tzn.SE26. Jest szybki i zabiera posiłek kiedy rodzic przyniesie. Młodziak wie już ,że samemu trzeba się żywić .Ale z powodu niepełnosprawności , brat mu zabiera. SDE 26 ładnie już stoi , często robi klap , ale ćwiczy. Trening czyni miszcza

W gnieździe sporo sie dzieje i to polega nie tylko na zróżnicowanej diecie(raz ptaszek , raz rybka.)Polega na coraz doskonalszych umiejętnościach w lataniu. Podskokom , naskokom, podlatywaniu , nalatywaniu i potrącaniu brata .SE25 na stałe zaanektował gałąź , na której siedzi często mama ,ba nawet zaczyna podskakiwać
SE-25 opdbył swój pierwszy lot.11.10.2020 godz 10min30.Film z FB

Nie ma podglądu.Szkoda zaczęło się robić ciekawie .

Podgląd wrócił.SE25 coraz sprawniejszy i ma coraz mocniejsze skrzydła. Osiągnięciem dziś stało sie zdobycie(czyt.przelatywanie)drzew.Robi to z wielką swobodą oraz z wyraźnym zadowoleniem. SE26 jest nadal karmiony przez rodziców .Ciekaw czy zdają sobie sprawę ,że mają niepełnosprawne dziecko.

SE25 jest już latającym białobrzuszkiem. Nieustannie przelatuje z gałęzi na gałąź,sam zjada posiłek. Przy nim SE26 zrobił wielki postęp,troszkę kuleje, ale ładnie stoi.Próbuje sam jeść, choć często jest karmiony.Stoi na zdrowej nodze, a chora drapie się i nie przewraca.Trzymam kciuki za niego

Dziś w gnieździe nocowali rodzice i jeden pisklaczek,SE-26.SE25 chyba zdecydował się zacząć samodzielne życie .No prawie , rodzice będą dostarczać catering.
Info
14 października godz. 8:23-SE25 odlatuje - widok z aparatu drzewnego Ironbark (IR). 1/2 prędkość i plony, potem pełna powtórka
AKTUALIZACJA - SE25 widziany o 1:30 latający nad rezerwą niedaleko Woo-La-Ra

Biedny ten maluszek.Nie dość ,że jest niepełnosprawny to jeszcze zostal sam.Troszke skacze,łazi po gnieździe.Prostuje i ćwiczy skrzydełka .Rodzice karmią.A TY SE25 ,jak sie masz?



W menu ryba
godz.23-cia.Nie widzę rodzica ,ale na pewno pisklak jest pilnowany.Z reguły był w kadrtze.
SE25
AKTUALIZACJA 15 października - SE25 widziane (przez kilka osób) w godzinach 10:30 w rezerwacie i okolicach

SE26 zostal sam i widać bardzo mu brakuje towarzystwa. Podskakuje, jest karmiony przez rodzicow

Zdjęcie SE25

Wstaje świt, młodemu się zebrało na podskoki

Młody dzisiaj poczynił znaczny postęp, mianowicie wdrapał się na pochyłą gałąź.Zrobił to przy pomocy skrzydeł. Jest silny, bo wiatrzysko okrutne , noga niepełnosprawna, a mimo to dal radę
Ponadto sam pięknie zjada, trzymając jedzonko chorą nóżką .

Z innych inf,ponownie zaatakowała młodego sroka. Już wcześniej dochodziło do takich sytuacji, ale były to tylko epizody,dzisiaj była wyjątkowo upierdliwa.SE-26 bronił gniazda dzielnie

https://youtu.be/KOImr0X38Ao


Informacvja o SE25
′′ Oto kilka zdjęć SE25 które zrobiłem dziś wcześniej. Odkryłam go wzdłuż parku Louise Sauvage wiszącego na drzewie i początkowo nie byłam pewna, czy żyje. Currawongs ciągle na niego padały. Następnie spadł z drzewa. Na szczęście usłyszałem paru strażników z grupą w rezerwie i zadzwoniłem do nich czekając na przyjazd. Dobra wiadomość jest taka, że zostali, dopóki nie wyzdrowiał i ostatni raz widziano go, jak leciał w kierunku Narawang Wetlands!"

Wspomniany obszar Frances biegnie wokół rezerwy i widelcem w kierunku rzeki. SE25 nie jest daleko od domu.

Wstaje dzień, rodzice pilnowali młodego.Polecieli na polowanie a młody poszalał w gnieździe

Dzień dzisiejszy upływa pod znakiem karmienia, podskakiwania i zdobywania ,,szczytów"Młodziak Osiągnął dziś wyższy konar,był bardzo dumny z siebie.Jak dotąd karmienia były o godz.8,12,13,17 -tej.Obfite. Wszystko byłoby OK gdyby ponownie nie zaatakowała sroka,jest wyjątkowo upierdliwa,także niebezpieczna.Przy swojej niepełnosprawności młody potrzebuje spokoju ,aby doskonalić się w umiejętnościach latania, bo wyraźnie widać ,że ma wielką na to ochotę. Tymczasem to czarno-białe ptaszysko bez przerwy go atakuje.Jest to zarazem nauka życia dla młodego, musi się nauczyć ,że w przyrodzie nie jest sam i musi walczyć o przetrwanie.O co chodzi tyej sroce? Bo chyba nie bawi się w chowanego

W Australii wstaje dzień. Młody się obudził, przeciągnął skrzydła, podrapał pod pachami .Matce rzekł ,że chyba by coś przekąsił.
no i .....


poleciałaaaaaaaaa...................

Mlody po nocy poczuł się głodny, mama jak zawsze nakarmila

Dziś pada.Młody sam i zmoknięty jak kura

Pogoda niesprzyjająca. Mlody z up[odobaniem siedzi na niższej gałęzi,na razie to tyle z osiągnięć. Zdjęcia dla porównania obu łapek

W menu ptaszydło , które przyniosła mama

Tata był na rybach .Tatusiowie tak mają

Sroka nie odpuszcza , a właściwie staje się jeszcze bardziej upierdliwa.,Nękanie młodego sprawia jej przyjemność,choć młody jest od niej kilka razy większy.Młody doskonali łażenie po gałęziach

Następny krok naprzód

Ciekawe co dalej będzie z kalekim pisklęciem .Jest dalej karmiony przez rodziców,sam coś ćwiczy ale postępy są maleńkie

Następny krok do przodu

Stalo się , SE26 odważył się polecieć .

No i przyleciał z powrotem do gniazda .To wielki krok tego niepełnosprawnego pisklaka.JESTEŚ WIELKI ( choć nie piłeś dużo mleka)


Rzadko spotykany widok.Cala rodzina ,no prawie.SE25 juz lata. Nie ma info o jego losach

Czas upływa na ...gałęziach

A franca sroka nie odpuszcza

Zgrabne kicanie po gałęziach

Śpi jak dorosły białobrzuszek ,w miejscu gdzie lubi przesiadywać mama.

Na późny obiad młody dostał jakiegoś węża(Edit, okazuje się ,że to były węgorze).Rodzic podrzucił ,młody nie bardzo chciał jeść .Potem okazało się ,że węże były dwa, mama nakarmiła

Mały ,wielki bohater