WSRÓD PTAKÓW

Koniec sezonu lęgowego Marty i Henrego

Pusto.

Marta posiedziała trochę na gnieździe.

Henry zajrzał do gniazda.

Ktoś im lata w pobliżu gniazda.

Marta z Henrym przylatują od czasu do czasu do gniazda

Marta sama w gnieździe.

Nie zastałam nikogo.

Popołudniu Marta wpadła z rybą

Oboje na gnieździe, obserwowali kogoś.

Nie ma żadnego pewnie są w terenie

Popołudniu zastałam Martę.

Marta z dłuższą wizytą.

Martusia na gnieździe.

Marta z wizytą

Dzisiaj tez zajrzała i zajęła się pielęgnacją piórek.

Martusia pojawiła się w gnieździe.

Marta z Henrym odpoczywają na gnieździe.
Henry siadł z boku na gałęzi a Martusia postanowiła dłużej poleżeć na słoneczku.

Nie liczyłam na to, że spotkam Martusię czy Henrego, a jednak Marta lubi zaglądać do swojego gniazda. Miło było ją zobaczyć.

Popołudniu Marta odwiedziła gniazdo.

HENRY JUŻ POKAZUJE SIĘ W GNIEZDZIE

W gniezdzie Marta i Henry .Byłam ciekawa czy zobaczymy ją w tym sezonie ,Henry już zabrał się do pracy .

Od rana się nie pokazały w gniezdzie ,korzystają z wolności

Po godzinie 11- ej Henry przez około półtora godziny spędził w gniezdzie ,pewnie czekał na Martę

Przedpołudniem sam Henry odwiedził gniazdo

Od rana nikogo nie było

MARTA Z HENRYM WSPÓLNIE URZĄDZAJĄ GNIAZDO BRAWO MARTUSIU

Przedpołudniem Henry przylecial do gniazda .Coś tam popoprawiał i fruuu

Pierwsza przyleciała Marta i w miarę swoich możliwości zajęła się gniazdem .Po paru minutach dołączył do niej Henry i to on ajął się głównie urządzaniem gniazda

Po obiedzie Henry przez parę minut zajmowal się gniazdem

Ależ one ''ranne ptaszki''

Marta nocowala w gniezdzie a Henry pewnie w pobliżu .Przez parę minut pobyli razem w gniezdzie a potem wybrali się na śniadanie
[

Przedpołudniem sam Henry gospodarzył w gniezdzie

W południe przylecial do gniazda Henry

W gniezdzie zjawił się Henry ,posiedział prawie godzinę i fruuuu
[

Od paru dni nie widzę Marty .Do gniazda przylatuje sam Henry

Dzisiaj nie bylo Marty i Henrego ale przed godz.11- ą odwiedziła gniazdo młoda samiczka .Prawdopodobnie wychowała się w tym gniezdzie i przyleciała w odwiedziny do rodziców