W tym gnieździe toczy się dziwna historia...
Może ktoś wie więcej i nam przedstawi.
Akurat weszłam na podgląd i zobaczyłam jajko na wieńcu gniazda.
Nie jestem pewna, ale Wisełka chyba chciała wtoczyć jajko z powrotem do dołka.
Samiec postawił jej kontrę. Obserwowałam to tylko chwilę. Mogę się mylić.