WSRÓD PTAKÓW

W nocy wykluł się pierwszy maluszek. Teraz chyba kluje się drugi, w jajku po prawej stronie koło nogi rodzica. Bardzo oglądał to jajo.

JUŻ SA DWA

ALE TE PISKLACZKI ŻYWE JAK ISKIERKI

DZISIAJ PRZYBYŁ JESZCZE JEDEN DZIÓBECZEK DO KARMIENIA

I ZNOWU JEDEN PISKLACZEK WIĘCEJ CZYLI JUŻ CZWÓRECZKA

WYMIANA ,NA OPIECE ZOSTAJE TATKO

PIĘKNA CZWÓRECZKA ,W PIĄTYM JAJECZKU DZIURECZKA

MAMY KOMPLECIK ,JEST CAŁA PIĄTECZKA

ZMIANA I PRACE GOSPODARCZE PRZY KORONIE A POTEM KARMIENIE .NIESTETY JEST JUŻ TRÓJECZKA .

ODSTRASZANIE ,WYMIANA I KARMIENIE

BYŁO TYLKO ODSTRASZANIE ,TATKO ZOSTAŁ OPIEKOWAĆ SIĘ DZIECIACZKAMI

WYMIANA ,KARMIENIA NIE BYŁO

PRZESTAŁO PADAĆ WIĘC TRÓJECZKA ZOSTAŁA ODKRYTA

MALUSZKI SIĘ DOTLENIAJĄ I OGRZEWAJĄ W SŁONECZKU

WIECZORNA ZMIANA DUŻURNEGO I KOLACJA

OBIAD - WSZYSCY JEDLI

SCHOWAŁY SIĘ DO CIENIA ,MUSI IM BYĆ GORĄCO .JEDEN MALUCH PIĘKNIE JUŻ STOI NA NÓŻKACH

W POŁUDNIE WYMIANA .OBIADU NIE DOSTAŁY I NAWET SIĘ NIE DOPOMINAŁY

Obiadek.Rodzic zrzucił co miał, a potem odwrócił się tyłem do dziatwy rozglądającej się za ,,jeszcze" i udawał ,że go nie ma

DOSYĆ POZNA KOLACJA ,CAŁA GROMADKA WCINAŁA

KARMIENIE A POTEM PORZĄDKI PO JEDZENIU

Nie ma przekazu

ZMIANA I WIECZORNE KARMIENIE

JAK NA RAZIE TO TRÓJECZKA MA SIĘ DOBRZE OBY TAK DALEJ

RODZIC ODPOCZYWA A MALUSZKI OBSERWUJĄ CO SIE DZIEJE WOKÓŁ GNIAZDA

PRZED ZMIERZCHEM WYMIANA RODZICÓW I POJE.NA KOLACJĘ BĘDĄ MUSIAŁY POCZEKAĆ NA PRZYLOT RODZICIELKI .
DWA MALUCHY POKAZAŁY NAM JAK MACHAJĄ SKRZYDEŁKAMI I CHODZĄ NA PROSTYCH NÓŻKACH CHOCIAZ JESZCZE NIEZDARNE TE ICH KROKI

BRAK PODGLĄDU

Wrócił przekaz, jest wszystko Ok.
Maluchy rosną jak po drożdżach. Rodzice poją i karmia. Zaczynaja ćwiczyć już skrzydełka z podskokami. Przetrwały dobrze burze. Na wieczór cała piątka 3+2 na gnieździe. Dobranoc kochane.