Re: BOCIANY Z PASŁĘKA
: 18 sie 2022, 15:48
Wczoraj kontuzjowany dorosły bocian wrócił na noc do gniazda. Wczesnym rankiem wyleciał myślę na łąki. Trudno będzie choremu bociankowi
coś znaleźć do jedzenia. Jak pech-to pech. Trójka jego pociech wyruszyła w długą podróż życia. Rodzic, żeby mógł odpocząć i nabrał sił do trudnej podróży -kierunek Afryka musi cierpieć. Zdrówka , kochany życzymy!!!
coś znaleźć do jedzenia. Jak pech-to pech. Trójka jego pociech wyruszyła w długą podróż życia. Rodzic, żeby mógł odpocząć i nabrał sił do trudnej podróży -kierunek Afryka musi cierpieć. Zdrówka , kochany życzymy!!!