WSRÓD PTAKÓW

Wieczorne pogaduchy czterech bocianków przed snem. Najstarszy wykluł się 17 maja. Jaka między nimi panuje harmonia i zgoda.Aż miło popatrzeć.Dobranoc kochane!!!

Złapałam moment, gdy rodzic z pobielonym dziobem kierował się do startu.. Młode jadły coś w rodzaju białej substancji wyglądającej, jak gotowany ryż....

Trafiłam na deszczową pogodę u bocianków. Stoją biedne i mokną.

Cztery bocianki cierpliwie czekały na kolację i się doczekały. Menu danie włoskie-makaronik.Powodzenia kochane!!!

Bocianki pięknie prezentują się w grupie. Dwa ćwiczą skrzydełka,natomiast pozostałe zajmują się kosmetyką piórek.Zainteresowani są co dzieje poza gniazdem.Powodzenia bociusie!!!

Trzy bocianki przygotowują się do snu. Dwa coś dziobią. Dobranoc kochane!!!

Mocne boćki - niedługo polecą....

Minęło kilka dni. Myślałam, że wyruszyły na loty. Tymczasem dziś tylko jednego widziałam, jak przyleciał. Może przez te upały!

SUPER

NASTĘPNYM RAZEM I MAŁY SIĘ WYBIERZE!

Dzień dobry bocianki

Dzień dobry(odpowiedziały)

Rano zastałam puste gniazdo, ok. 13 przyleciały! Musiały być gdzieś razem, gdyż razem wróciły.

Wszystkie latają .Mnoie zaintrygowalo zdjęcie

Jaklby załoyly rece do tylu

Cztyerej muszkieterowie pewnie przylecieli na kolację

Rodzice maja luzik

Pusto, chyba odlecialy

Godzina 7:30 pusto
godz.10:33 pusto

Niech dobre wiatry prowadzą was do celu. Niech omijają Was nieszczęścia i źli ludzie.W Afryce znajdźcie mnóstwo jedzenie.I wracajcie do nas . Nie mówię żegnajcie lecz do widzenia

Obrazek

Nie ma. Kurcze , brakuje mi ich

Od wczorajszego popołudnia jest para.

Jeden bocian leży na gnieździe, czyżby było już tutaj jajeczko?

JEST PARA! DOCZEKAŁ SIĘ WRESZCIE!

POPRZEDNIA PARTNERKA TO BYłA CHWILOWA POMYŁKA NA CHWILKĘ

Ładnie razem wyglądają.

Para z Demianowa .Ona taka drobinka on kawał chlopa .Ledwie co go utrzymuje

Jajek jeszcze nie ma. Ale już przestaly walczyć .Ciągle któreś wyganiało drugiego.Prawdopodobnie to inna samica

Pacze i pacze często. Ale stoja na baczność czyli jajek nie ma

Na dobre już zapanowal spokoj .Jest jajko i opiekuja sie nim wzorcowo.

Korona gniazda powiększa się, a to już dobrze zwiastuje.No i widac wspólną pracę

Zaczynam się zastanawiać czy mu coś się nie dfzieje.Juz pół godziny stoi w miejscu i ani mrugnie

No ruszyl się ale tylko po to żeby odwrócić się do mnie ogonem

Bę dę dzis miec ciebie na oku czerwonodzioby

Nie wiem czy sa jajeczka choc czynnosci rutynowe sa wykonywane, a wie spulchnianie , poprawianie ściołki ,równie prawdopodobne jest zniesienie jajeczka przez samicę w

Jestem pewna ,że wreszcie jest jajeczko. Bociany włączyły tryb inkubacji.Zmieniają sie , grzebią w dołku choć nie widać co przewracają , porządkują i wzmacniają koronę gniazda.Powodzenia

Siedzial, siedział długo , myslałam ,że już jest pisklak , a tu nic

na razie

Okres inkubacji trewa.Ale chyba już z tydzień

Jeszcze maluchów nie ma

W Demianowej chyba nie ma jeszcze piskląt, to późny lęg i zresztą na poiczątku bocki nie mogly się dogadac . Zawsze któregos ktorys wyganiał . A potem dopiero love. Ale jak bocian wstanie aby pielegnowac jajeczka to cos dlugo patrzy i nasluchuje więc mniemam ,że tuż tuż ...Zajrzę do ciebie boćku

Chyba nie ma jeszcze piskląt.Zmiana wsześniej troszkę uczuć ?

Jest , jest pierwszy maluszek kuiwaczek. Przy wyrośnietych boćkach w innych gniazdach ten jest takim oczkiem w glowie. Ciekawe ile tam jajek jest.Maluszek dostał jeść , ale tak sie kwal ,ze nie wiem czy w coś trafil.No i zabawna sytuacja, doroaly rozlożyl sakrzydla energicznie nimi zatrzepotal a maluszka chyba zwialo bo nhie bylo go przez moment widac

Rośnij zdrowo slicznoto