WSRÓD PTAKÓW

Sezon 2024


MINDEN MEISSEN

link 1 https://www.youtube.com/@bornemannminden6508/streams

link 2 www.youtube.com/watch?v=hovMfh9lYkw

link 3 https://www.pro-meissen.de/index.php/me ... evattersee

link 4 z galerią https://www.youtube.com/channel/UC2jh1C ... Y7m9XaXCAQ

Bocianie gniazdo zostało założone w 2009 r. Postawione jest na łące nieopodal jeziora Gevatter See .

Historia gniazda udanych i nieudanych lęgów znajduje się pod filmikami tutaj : www.pro-meissen.de/index.php/meissens-v ... gevatterse . Miastczko Meissen( Miśnia) słynie z produkcji Niemieckiej porcelany- znanej na całym świecie. .Leży w Saksonii niedaleko Drezna.
Gniazdem opiekuje się pan. Borneman, Jeden z kilku jego z YT. filmików www.youtube.com/watch?v=K2ed0EdwdpE&t=279s Coroczne przygotowania do sezonu.
W tym sezonie po kilku latach walki z gęsiówkami w końcu zwyciężyła para bocianów i z powodzeniem szykuje się do lęgu. Może jutro będzie i jajeczko.Kilka wcześniejszych postów znajdziesz na stronie w Pozostałe gniazda Niemieckie.


To jest filmik z 13 Marca 2024 przygotowań pary do legu.

A to relacja z dzisiejszego dnia pary. Spokojny dzień w gnieździe.
Miło skorzystać z czatu obok i dołączyć swoje uwagi przy tym korzystając z wiedzy czatowiczów Niemieckich .
Na koniec porcelana z Miśni

Na razie bez jajeczek no i przepychanki z gęsiówkami.

Może dziś zniesie jajeczko??

Jest wietrznie,,,pada deszcz i nic się nie dzieje. Gniazda trzeba pilnować

Nic ja tu i dzisiaj nie widzę...a tak chciałabym ujrzeć coś bielejącego w dołku.

Mają jajeczkoJest nadzieja .że po kilku latach niepowodzeń w końcu będą kiwaczki..Powodzenia i trzymam kciuki .

Są już 2 jajeczka. Czekamy na jeszcze. Warto wejść na czat obok kamerki .... wtedy swoją niepewność lub pewność potwierdzimy.

Od wczoraj dwa

Nie widać dokładnie jak na dłoni ale coś tam bieleje .

Do zniesienia jedno jajo chyba jeszcze .A do wysiedzenia długo długo jeszcze .

Bardzo nas cieszy taki dołek a jeszcze bardziej by cieszyło jak te jajeczka by odleciały w Lipcu.

Powodzenia boćki.

Wczoraj był nalot intruza na gniazdo.Samiec akurat wysiadywał 5 jajeczek.niebezpieczną walkę nagrała na YT pani Genowefa xyz Dzięki jej filmikowi wiemy co wydarzylo się i jak w niebezpieczeństwie znalazły się inkubowane jajeczka.


Filmik Gienihttps://www.youtube.com/watch?v=CnxN9cf-hbI

Nie są spokojne bocianki.Krążą tu jak nie gęsiówki...to obce bociany.Ta para ma jajeczka i cały czas musi być czujna.To gniazdo często traciło lęgi przez intruzów.

Powodzenia w wysiadywaniu.

Kontynuują wysiadywanie i mimo ataków intruzów dobrze im idzie.

Trwa wysiadywanie.

Przegląd dołka.Czyszczenie niepożądanych słomek.Czasem zdarza się jakiś niepokojący incydent nad gniazdem.Dzięki Bogu nie groźny.Jajeczka gotowe na klucie już niebawem.
Na Dzień Konstytucji 3 Maja będzie chociaż 1 lub dwa.

Pani bocianowa ma na palcu nadziany jakiś plastikowy kubeczek po jakichś potrawach,zupkach,obiadkach itp...Ma go od wczoraj i od wczoraj nie zsunęło się to z palca Będzie kłopot...jak będą maluszki. A tak wogóle i tak będzie problem...Aż nie chcę myśleć co może się stać.

Chciałoby się pomóc pani bocianowej...Chociaż zdalnie .Niestety .nie można pomóc. Szkoda nóżki i szkoda palucha. Partner też to widzi ale ptaka rozum to nie człowieka.


Filmik z gadżetem na paluchu i pomoc partnera https://youtu.be/SGI-ljYgUtU

Biedna bocianica.Wciąż nie może tego zdjąć.

Jeszcze nie udało się pozbyć tego cosia..Szkoda...Jak będą maluszki..może tym coś stratować któregoś.Sprawia jej to bol.Musi wspomagać się skrzydłami przy chodzeniu.

Dziś są już 2 maluszki na świecie. Trzecie jajeczko też się kluje.

Widać 3 maluszki.Właśnie zjadają posiłek.Widać też jajeczko...Czy będzie się kluło???Zależy od ogrzania.
Ale czy ja dobrze widzę, że pani bocianowa pozbyła się o plastikowego cosia z palca?//Ejjj przecież to pan tatko .

Niestety przykro patrzeć,że wciąż nie udało się pozbyć z paluch tego niewygodnego gadżetu.Klują się bocianiątka to to coś wciąż sprawia jej kłopot.przy postawieniu stopy obok maluszków.

[u_video] [/u_video]

Mamie bocianków wciąż tkwi coś plastikowego .To już drugi tydzień...
Są 3 maluchy.

U mamy bocianiątek wciąż na nodze tkwi coś. Są 3 wyklute maluszki i 2 jajeczka ktore nie są już ogrzewane. Przekąska od taty . Smacznego.

Z czatu obok dowiaduję się, że na paluchu środkowym tkwi wieczko plastikowe od kubka na wynos .
Są trzy maluszki i mają się dobrze. T.zn. ja widzę 3.

Nóżka pani bocianowej wciąż taka sama. czyli z gadżetem na paluchu.

Ech ten ptaszor.

Rodzice.../Do psychologa z wami ...Eliminuje pogoda a wy jeszcze sami eliminujecie .

Och ten boć zostawił tylko 2 maluchy,

Dwa sobie zostawiły drugie 2 ukatrupiły . Mama wciąż z gadżetem...

Nieee no niee...Został tylko jedynak...co te bocie wyprawiają... Ręce opadają...jak się obserwuje...Wyklute 5 jajeczek 3 maluszki wyrzucone lub pożarte.Zostały dwa no i jeden umiera,bo szanowni rodzice nie okrywałi w czasie deszczu....szok..

3 maluszki wyeliminowano.Jeden odszedł sam.został jedynak.Nie widzę tu jakiejś troski rodzicielskiej.Czy on dotrwa do dorosłości??/ Małe szanse...ale zobaczymy.Szkoda mnie pani bocianowej.Natomiast zabójcy nie jest mi szkoda.. Były 3 maluszki i on się pozbywa zdrowego pisklęcia.To zbrodniarz a nie tata boć.