RAKOWO - CZACHY, PODLASKIE

[GAJKA]

TAKIM TO DOBRZE ,JESZCZE IM ŻAREŁKO DOSTARCZĄ POD SAM DZIÓB

[GAJKA]

Z RANA MŁODE BYŁY W TERENIE .POTEM WRÓCIŁY I DOSTALY NAWET POSIŁEK OD RODZICA .TAK NAWIASEM MÓWIĄC WIĘCEJ SIEDZA W GNIEZDZIE NIŻ NA ŁACE

[GAJKA]

Przedpołudniem były w terenie ,popoludniu pilnują gniazda i cateringu

[Pia]

Duzo przebywały dzisiaj na gnieździe. Nadal dostają catering od rodziców. Jakoś dobrze im tutaj i nie spiesza się do wylotu.

[Pia]

Te dwa młode nie wybierają się do wylotu

[GAJKA]

WCZORAJ WIECZOREM I DZISIAJ GNIAZDO PUSTE ,NAWET STARZY NIE WRÓCILI NA NOC

[Pia]

sezon rozpoczęty. Jest pierwszy bocian i odpoczywa

[Pia]

Samiec chyba coś czuł, ze jego partnerka dzisiaj również się pokaże. Po krótkim odpoczynku zabrał się za porządki. Potem zaczął nawoływać, zapraszać. Samica wyładowała na gnieździe. Pierwsze próby kopulacji tez już się odbyły.
Powodzenia kochane i udanego sezonu.

[GAJKA]

PRZEZ CAŁY DZIEŃ NIE BYŁO NIKOGO ,MOŻE JESZCZE NA NOC WRÓCĄ .JEDNAK NIE PRZYLECIAŁY

[Gama]

ZWIEDZAŁY PEWNIE STARE KĄTY - DZIŚ RANO WRÓCIŁY!

[GAJKA]

WIECZOREM NIE MA

[GAJKA]

PRZEDPOŁUDNIEM RAZEM W GNIEZDZIE

[GAJKA]

PRZEDPOŁUDNIEM PRZEBYWAŁY W GNIEZDZIE ,WIECZOREM PUSTE GNIAZDO

[GAJKA]

PORZADKI W GNIEZDZIE

[GAJKA]

WRÓCILY DO GNIAZDA RANO ,GDZIE ONE NOCUJĄ ?

[GAJKA]

CZACH BARDZO DŁUGO SIEDZIAL NA DOLKU I ZAGLĄDAL DO NIEGO ..PODEJRZEWAM ZE JEST JUŻ JAJECZKO ,POPRAWIAL TEŻ ŚCIÓŁKĘ .POPOŁUDNIU PRZYLECIALA RACZKA ,BYŁO ''HOPANIE''. POTEM CZACH ZOSTAŁ PRZEZ RACZKĘ WYRZUCONY Z GNIAZDA

[GAJKA]

NOCUJE JEDEN BOCIEK

[GAJKA]

RACZKA Z CZACHEM ZAJĘLI SIĘ SWOJĄ TOALETĄ .MOŻE PRZY NIEDZIELI PLANUJĄ GDZIEŚ JAJIŚ WYPAD

[GAJKA]

RACZKA POSTAŁA I W KOŃCU NA CHWILĘ POLECIAŁA .WIECZOREM JJEDNO NOCUJE

[GAJKA]

CIĄGLE WIDZĘ TYLKO JEDNEGO

[GAJKA]

CZĘSTO MOŻNA SPOTKAĆ TYLKO JEDNEGO BOCIANA ,A GDZIE JEST DRUGI?

[GAJKA]

JAK ZWYKLE WIECZOREM WRACA JEDEN .DZISIAJ PONOĆ BYŁY DWA

[GAJKA]

Z RANA BYŁY DWA ,ALE NIE ZDĄRZYŁAM IM ZROBIĆ FOTKĘ ..TERAZ JEST TYLKO JEDEN

JEST ,JEST I DRUGI

[GAJKA]

DO RACZKI DOŁĄCZYŁ CZACH I ZABRAŁ SIĘ ZA HOPANIE .CZACHU ALE Z TEGO NIC NIE BEDZIE

[Pia]

Niestety były często na gnieździe, ale nie trafiłam na kopulacje

[Pia]

Nadal bez jaj. A to bara- bara nie wyszło. Tak nie będzie kiwaczkow.

[Pia]

No i pusto w dołku. Ale te igraszki tez musza inaczej wyglądać, bo nic z tego nie będzie.

[Kalinka]

Za to dołek pięknie "szykują".

[Pia]

Dolek jest głęboki i nic nie widac, ale z zachowania bociankow można wnioskować, ze maja już pierwsze jajko.

[Pia]

Czyzbym dała się nabrać na jajko? Albo tutaj jest tak jak w Ślesin? Najpierw zniosły jajko. Potem wyleciały z gniazda w teren. Następnie położyły na krawędź gniazda jajo, by podczas znoszenia drugiego wsadzić je znowu do dołka.
Dzisiaj tutaj przestały interesować się dołkiem i poleciały w teren. Jeden bociek chodził po wodach w oddali.
Trudno nie ma jaja. Czekamy na nowo.

[Pia]

Raczka grzała dołek. Może dzisiaj będzie to pierwsze jajo. Czach jeszcze się starał i chciał poprawić, ale go coś na boczek pociągnęło

[GAJKA]

PIA ,W GODZINACH POLUDNIOWYCH CZACH ROWNIEŻ CZYNIŁ STARANIA

[Pia]

Czy tutaj doszło do wymiany bocianów ? Cały dzień tak stoją. Albo jeden bocian, albo w parze. Katastrofa do obserwowania. Nic się nie dzieje. O co tutaj chodzi?

[GAJKA]

WIECZOREM TYLKO SPOJRZENIE DO DOŁKA ,ZMIANY NIE BYŁO

[Pia]

Byla zamiana. Ale nic nie można zobaczyć. Tajemnica ile maja w dołku.

[Pia]

Niestety tylko przypuszczamy ze maja conajmniej dwa jaja.

[Pia]

Dolek jest tak głęboki, na długość dzioba. Nie można nic dojrzeć

[GAJKA]

ZMIANY NIE BYŁO .CZACH NIE PALIŁ SIĘ DO SIADANIA NA JAJECZKACH

[Pia]

Tym razem się zamienił.

[Pia]

Jakies intruzy latały wokół gniazda. Jajek nadal nie widać.