WOLA ZABIERZOWSKA - MAŁOPOLSKA

[GAJKA]

WIECZOREM WRÓCIŁ PODGLĄD .
WOLANKA NOCUJE W GNIEZDZIE

[GAJKA]

Wrociła ze śniadania ,zrobila toaletę i fruu .Do tej pory jej nie ma

[GAJKA]

Wolanka zrobiła sobie popołudniową sjestę

[dora]

Powrót do gniazda z nową dostawą ściółki.

[dora]

O 04:04 wylot na łąki, o 05:40 powrót ze śniadania. O poranku są chętne na gniazdo.


Powrót z kolacji.

[GAJKA]

Żal mi Wolanki ,sama bez partnera w tym sezonie .W ciągu dnia przylatuje do gniazda ,posiedzi i fruuu .Na noc zaś wraca

Wróciła na wieczór

[Kalinka]

Bujne w roślinność to gniazdo, widać, że je lubi.

[GAJKA]

Nie ma transmisji

[Pia]

Pieknie wyglada wśród tej zieleni. Jednak lepiej wyglądały by tutaj z kiwaczkami.

[GAJKA]

Popoludniu przyleciala na parę minut i znowu poleciala

Na noc jednak wróciła

[Kalinka]

Kamufluje się, ale nocą wyraźnie widać.

[Kalinka]

Popołudniowy pobyt.

[GAJKA]

Wrócila już na nocny odpoczynek

[GAJKA]

O wschodzie slonka opuściła gniazdo i na tym transmisja się skończyła

[Kalinka]

Ktoś jej zajął gniazdo i ją przegonił.




Na dodatek cały dzień w nim spędza czas.

[GAJKA]

W południe Wolanka przyleciała na odpoczynek

[dora]

Jeszcze tylko toaleta i można odpoczywać. Data jest wczorajsza, ale zapewniam, że przekaz był na żywo.

[GAJKA]

Wolanka już wróciła na odpoczynek

[GAJKA]

DAWNO NIE ODWIEDZAŁAM WOLANKI .DZISIAJ POSTANOWIŁAM DO NIEJ ZAGLĄDNĄĆ .NIC SIĘ U NIEJ NA LEPSZE NIE ZMIENILO .DALEJ PRZEŚLADUJE JĄ NATRĘT ,INTRUZ BO NIE WIEM JAK GO NAZWAĆ I PRZEPĘDZA JĄ Z JEJ GNIAZDA

[GAJKA]

Z rana intruz odleciał.

Parę minut po nim wróciła do gniazda Wolanka.

[dora]

One jeszcze nocują

[GAJKA]

PRZYLECIAŁY PRAWIE JEDNOCZEŚNIE ,NIE BYLO WYPYCHANIA Z GNIAZDA I NOCUJĄ RAZEM .NIC Z TEGO NIE ROZUMIEM

[GAJKA]

W południe zgodnie w gniezdzie

[GAJKA]

Nocuje tylko Wolanka

[GAJKA]

Wolanka nocowała w swoim gniezdzie i przed godziną 6 - ą poleciała .Intruza nie ma ,pewnie wybrał się w podróż

[GAJKA]

Jeszcze nocuje ,ma teraz znowu gniazdo tylko dla siebie

[GAJKA]

Wolaka o wschodzie słonka poleciała na śniadanie

[GAJKA]

Coś mi wygląda na wspólną noc .Nie poznaję intruza ,taki się zrobił spokojny ,nie przepędza Wolanki ?może korzystał z psychoterapii?

[GAJKA]

Poleciały na śniadanie

[GAJKA]

W południe wróciły do gniazda .Intruz próbował namówić Wolankę na seksik ,ale nie było zgody drugiej strony .Wtedy pokazał znowu swoje drugie oblicze - wypchał Wolankę z gniazda

[GAJKA]

Niespodzianka ! Do gniazda z niespodziewaną wizytą przyleciał mlody bocianek .Na widok Wolanki w pośpiechu odleciał .

[GAJKA]

Wolanka wróciła na chwilę do gniazda i rozgladała się za swoim adoratorem w końcu wyleciała na krótko .




Po paru minutkach wróciła już na nocleg

[GAJKA]

Przenocowała i rano poleciała na śniadanie

[GAJKA]

DZIEŃ Z WOLANKĄ W SKRÓCIE

[GAJKA]

Wolanka poczesała piórka i fruuu na śniadanie

[GAJKA]

Dzisiaj Wolana musiala bronić gniazda .Obce bociany urządziły nalot na gniazdo ,może są w drodze i chciały przenocować? Wolanka jednak dzielnie odpierała te naloty nieproszonych gości

[GAJKA]

Dzisiaj coś wcześnie poleciała na posiłek

Wróciła po godzinie 7 -mej ,poczesała piórka ,odpoczęła i znowu poleciała

[GAJKA]

Wolanka jeszcze nie ma ochoty na opuszczenie gniazda

[GAJKA]

Rankiem jak zwykle po porannej toalecie poleciała na posiłek

Pod wieczór wróciła do gniazda a raczej wrócił zdaniem obserwatorów z czatu bociek - intruz

[GAJKA]

Rankiem po odtańczeniu ''tańca radości '''fruuu z gniazda