PRZYGODZICE -WIELKOPOLSKIE
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
Jedynaczek ma się dobrze. Tylko krotka odsłona. Cały czas pada, wieje i jest zimno. Maluszek jest pod „pierzynka” rodziców. Jest suchutki.
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
Maly babelek ma sie dobrze. Byla zamiana rodzicow i ja przegapilam. Ale zobaczylam karmienie.
Przygoda i Dziedzic z maluszkiem
Przygoda i Dziedzic z maluszkiem
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
NIE DAŁA MALUTKIEMU SPAĆ ,PORZĄDKÓW JEJ SIĘ ZACHCIAŁO O TEJ PORZE
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
ZAGLĄDNĄŁ TYLKO DO MALUCHA ,COŚ Z NIM NIE TAK ,CIĘŻKO ODDYCHA ,DZIÓBEK OTWARTY
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
Ciezka noc była na tym gnieździe. Maluszek bardzo źle oddychał i wyglądało jakby miał kaszel, coś go dusiło. A może to była czkawka u maluszka? Nie wiem bo nigdy nie widziałam czkawki u pisklakow, tylko u dorosłego bociana. Tez wydają przy tym lekki odgłos.
Ale wszystko minęło. Mały jeszcze lekko ciężko oddycha, ale jest już lepiej. Zrobil się ładnie biały i się lepiej rusza. Powodzenia kochany
Ale wszystko minęło. Mały jeszcze lekko ciężko oddycha, ale jest już lepiej. Zrobil się ładnie biały i się lepiej rusza. Powodzenia kochany
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
Rośnij i chowaj się zdrowo jedynaku
IINFORMACJA Z FORUM O STANIE ZDROWIA MALUSZKA TECH.WETERYNARII /http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto ... d=798&p=6/
IINFORMACJA Z FORUM O STANIE ZDROWIA MALUSZKA TECH.WETERYNARII /http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto ... d=798&p=6/
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
Przygoda i Dziedzic dbaja o swojego jedynaczka. Wyglada juz bardo dobrze. Piekne cudenko.
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
B] OD WCZORAJSZEGO POPOŁUDNIA DZIEDZIC SAM OPIEKUJE SIĘ MALUCHEM .PRZYGODA NIE WRÓCILA DO GNIAZDA /WIADOMOŚĆ Z PRZYGODZICKIEGO FORUM FORUM http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto ... =798&p=24/
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
PRZYGODA NIE WRÓCIŁA ,NIEWIADOMO CO SIĘ Z NIĄ STAŁO .DZIEDZIC CAŁY CZAS JEST Z MALUSZKIEM W GNIEZDZIE
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
Z TEGO CO PRZECZYTAŁAM NA ICH FORUM TO MALUCH DOSTAŁ OBFITĄ KOLACJĘ OD TATKI .
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
OD GODZ 15 NIE BYŁO DZIEDZICA. W TYM CZASIE KILKA RAZY WPADAŁ JAKIŚ BOCIEK, CHCIAŁ MAŁEGO SKUBAĆ, ALE SIĘ JAKOŚ NIE UDAŁO - MAŁY SIĘ BRONIŁ....I ODLATYWAŁ.
PRZED CHWILĄ STANĄŁ NA OBRZEŻU, MYŚLAŁAM, ŻE TO DZIEDZIC - A ON SKUBNĄŁ MOCNO MAŁEGO, ZROBIŁAM ZRZUT, POTEM GO ZABRAŁ I UCIEKŁ..... PO SZCZĘŚCIARZU ZOSTAŁ W GNIEŹDZIE PUSZEK.....
PRZED CHWILĄ STANĄŁ NA OBRZEŻU, MYŚLAŁAM, ŻE TO DZIEDZIC - A ON SKUBNĄŁ MOCNO MAŁEGO, ZROBIŁAM ZRZUT, POTEM GO ZABRAŁ I UCIEKŁ..... PO SZCZĘŚCIARZU ZOSTAŁ W GNIEŹDZIE PUSZEK.....
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
DOPIERO NIEDAWNO WRÓCIŁ PRZEKAZ I DZIEDZIC DO GNIAZDA .PADA I BIEDACZYSKO MOKNIE
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
CO ZA NIESPODZIANKA !!!DZIEDZIC MA NOWĄ PARTNERKĘ .PRAWDOPODOBNIE JEST TO TA SAMA BOCIANICA ,KTORA PORWAŁA MALUSZKA Z GNIAZDA
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
NOCUJĄ ,POPOLUDNIU ZAGLĄDAŁAM ALE ICH NIE BYŁO
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
W południe był jeden bocian. Nie wiem czy to Dziedzic czy nowa jego partnerka. Teraz wieczorem wrócił już jeden.
Jest Dziedzic z Nowa.
Jest Dziedzic z Nowa.
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
MIŁEGO WIECZORU I SPOKOJNEJ NOCY
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
Byly w dwojke na gniazdzie i czyscily piorka, odstraszaly. Dziedzic wylecial i do tej pory nie wrocil na gniazdo. Moze jest gdzies obok i pilnuje. W gniezdzie spi nowa bocianica.
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
W ciagu dnia nie miałam szczęścia zastać bociana. Gniazdo było zawszepuste. Teraz jest jeden, może drugi stoi gdzieś na dachu.
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
Ciekawe czy się jeszcze pokażą. Jak wyleciały nad ranem, to ich już więcej na gnieździe dzisiaj nie było.
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
Byly jeszcze cały czas, ale czasami radko się pokazywały.
Dzisiaj były prawie cały czas na gnieździe. Dopiero około 16 oba poleciały.
Nie jestem pewna, ale to chyba było pożegnanie z gniazdem i odlot.
Na noc nie wróciły.
Dzisiaj były prawie cały czas na gnieździe. Dopiero około 16 oba poleciały.
Nie jestem pewna, ale to chyba było pożegnanie z gniazdem i odlot.
Na noc nie wróciły.
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
W ciagu dnia był w terenie, teraz wrócił na noc do gniazda. Ciekawe jak długo będzie czekał na partnera/kę.
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
Trzeba cierpliwie czekać.
Re: BOCIANY--PRZYGODZICE
Trzeba cierpliwie czekać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości