KOCSER 1 - WĘGRY

[DOROTA]

Polecialy na stolówkę

[DOROTA]

Nie ma

[DOROTA]

[DOROTA]

Wydaje mi się ,że sejmikują już . Zobacze wieczorem

[DOROTA]

Tylko rodzice

[DOROTA]

Rano rodzice, wczoraj tez nie widzialam mlodych

[DOROTA]

Tylko rodzice korzystaja .Odpoczywają po trudach wychowania czwórki mlodych , które gdzieś tam leca

[DOROTA]

Młodzikli juy z w drodze .W gnieździe rodzice.Coś tam ukladają , troiszkę odpoczywają

[DOROTA]

Tylko jeden dorosly

[DOROTA]

Para rodzicow, Bądźcie jak najdłużej plizzzzzzzzzzzz

[DOROTA]

Chyba musimy pożegnac już bociany w tym gnieździe

[DOROTA]

Odleciały



Bociany odleciały. Niech dobre wiatry niosą was bezpiecznie do Afryki , a źli ludzie omijają . Niech czeka na was zielona łąka i mnóstwo jedzenia. Wracajcie szczęśliwie kiedyś do domu ,który nazywa się Bociania Europa .Czekamy na Was

[DOROTA]

Kamerka wylączona ale włączone jest opdliczanie do naste pnego sezonu. Brawo Węgry

[DOROTA]

[Gama]

WITAMY BOĆKA - BYĆ MOŻE TO GOSPODARZ BEZ OBRĄCZKI

[GAJKA]

DOBRZE ŻE WRÓCIŁEŚ BOCIUŚ PRZYLECIAŁ O GODZ.8.20 I Z MIEJSCA ZABRAŁ SIĘ ZA PORZĄDKI ,ODPOCZĄŁ I POLECIAŁ W TEREN .POWTÓRNIE WRÓCIŁ 0 12.40

[GAJKA]

WRÓCIŁ ZE ŚNIADANIA ,POKRZĄTAŁ SIĘ PO GNIEZDZIE PRZEZ CHWILĘ I ODPOCZYWAŁ .NA NOC PRZYLECIAŁ DO GNIAZDA

[GAJKA]

wciąż sam

[GAJKA]

BOCIUŚ DUŻO ODPOCZYWA ,WYLATUJE TYLKO ŻEBY COŚ ZJEŚĆ

[DOROTA]

O..umknęło mi , a niedawo zagladalam . Witaj bocianku bardzo na ciebie czekałam

[GAJKA]

POPOŁUDNIU WRÓCIŁ DO GNIAZDA ,POCZESAŁ PIÓRKA ODPOCZĄŁ I FRUUU NA ŻEROWISKO

[GAJKA]

DZISIEJSZE POPOŁUDNIE SPĘDZIŁ W PLENERZE ,WRÓCIŁ PRZED ZAPADNIECIEM ZMROKU

[GAJKA]

W CIĄGU DNIA PRZYLATYWAŁ ŻEBY ODPOCZĄĆ ,NA NOC WRÓCIŁ DO DOMKU

[GAJKA]

CAŁE PRZEDPOŁUDNIE SPĘDZIŁ NA ŻEROWANIU .WRÓCIŁ W POŁUDNIE I DŁUGO ODPOCZYWAŁ ,WIDAĆ ŻE JEST JESZCZE ZMĘCZONY PODRÓŻĄ

[DOROTA]

W nocy śpi w gnieździe , ale w ciągu dnia tylko wraca na maly odpoczynek , a potem fruuu na żerowisko

[GAJKA]

W CIĄGU DNIA POJAWIAŁ SIĘ W GNIEZDZIE ,NA NOC NIE WRÓCIŁ

[GAJKA]

OD DWÓCH DNI NIE MA GO W GNIEZDZIE

[GAJKA]

CHYBA SIĘ WYMELDOWAŁ Z GNIAZDA

[DOROTA]

W nopcy nie bylo i od rana nie ma

[DOROTA]

No nie wiem jak to jest...za dnia stoja jak kolki , albo ich nie ma . Woieczorem takze stoja jak kołki

[DOROTA]

W tym gniexdzie zdarzaly sie bezlęgowe sezony .Ale...moze jednak coś bedzie

[DOROTA]

Chyba bedzie bezlęgowo w tym roku

[DOROTA]

Dziwna sprawa z tym gniazdem. Wreszcie zniosla jajeczko wczoraj okolo 22:30 .Samca nie bylo. Przylecial ale jajka nie zaakceptowal, samicę dziobal i wygonil .Jako chcial usunać ale mu sie nie udalo. Wylecial , samica natychmiast wrocila jajko leżalo obok . W koncu zainteresowala sie jajeczkiem i chciala je wturlac do dolka ale jej sie nie udalo więc usiadla na jajeczku.Oj ciekawie sie robi...wczesniej takiego czegos nie bylo



Ciekawe jak dalej będzie

[DOROTA]

Nie wiem czy to ciekawie, chyba raczej bardzo smutno . Samica zniosla drugie jajeczko. Tamto wczesnjiej udalo jekj sie wtoczyc do dolka . Wysiadywala. Przylecial samiec, myslała ze zmieni ja , odlecviala na żerowisko . Samiec!!!!!! wyrzucil kjedno jajeczko z gniazda , drugie jajeczko mu sie nie udalo, upadlo na korone gniazda.Odlecial .Samica przyleciala i zastala puste gniazdfo , no prawoe jedno na koronie. Nie udalo jej sie wtoczyc ndo srodka , smutna siadla na środku. Nie rozumiem tej sytuacji

[DOROTA]

Sytuacja na dziś . Smutno mi

[DOROTA]

W nocy znowu zniosla jajeczko i siedziala caly dzień.W końcu zwycieżył glód , zmuszona byla poleciec coś zjeść.Samca nie bylo , nie pomagal jej..Nie bylo jej trzy godziny .Powrocila i rozgladala sie za samcem ale go nie bylo


Biedna .