Post
autor: Gama » 05 wrz 2023, 15:18
Były 4 młode karmione regularnie. Ćwiczenia przebiegały sprawnie, aż doszło do pierwszych lotów. Jeden z nich nie wrócił do gniazda. Złapano go w mieście i trafił do schroniska.
Obiecano, że po badaniach go wypuszczą, ale do gniazda nie wrócił... Trójka dołączyła do rówieśników.
Dwa młode wróciły po kilku dniach, prosiły o jedzenie, ale nie dostały. Jeden z kolei przyleciał kiedyś na nocleg.
Teraz rodzice odpoczywają - nie muszą się spieszyć, daleko nie lecą