WSRÓD PTAKÓW

Czekam

Właśnie wylądował, pięknie się przywitał.

Dzisiaj podobnie, jak wczoraj. Może w końcu zostanie.

Nie było go jakiś czas, wrócił po 14tej.

Pojawia się i znika....

Zaczyna znosić patyki, może jednak to gospodarz.

To może być samiec.On ma skrzydełka /końcówki białe na czarnym kolorze takie w ząbki,poszarpane.A ten tak ma

No i lubi siadać na kamerce

Nocuje.

Cały dzień go nie było teraz nocuje

Czeka na partnera.

Godz. 19:32
Po dłuższej nieobecności w ciągu dnia, powrócił na gniazdo.

Długo dziś spędzał czas na gnieździe.
Niedawno wyleciał.

16:22 - już jest z powrotem.
Prószy śnieg.

Ty też się doczekasz drugiej połówki

W ciągu dnia był długo nieobecny aż w końcu się pojawił.

Jest bociek, ale i śniegu coraz więcej...
Wróć, boćku

Wrócił i to nie sam.
Pięknie wyglądają w tej bieli.

Zdjęcie - retro.
Jak z pocztówki.

Najważniejsze,że Piękna ma męża i będą z tego dzieci

Lubie to gniazdo i jestem happy

Oj będą...będą...

To będzie ich druga wspólna noc.

Mily obraz dla moich oczu

Czekałam na nie dosyć długo. Nie wiem, czy w ciągu dnia były na gnieździe.
Co zaglądnęłam, było puste.

Właśnie wróciły, i tak się składa, że dopiero przed chwilą zauważyłam, że bocian,
który dołączył 7-go kwietnia, ma obrączkę wysoko na lewej nodze (nie potrafię określić jej koloru),
ale na pewno jest to samica.

Samiec przyleciał 2-go kwietnia.

Dzięki obrączce łatwo tutaj potwierdzić płeć bocianów.

Nie kojarzę, aby w ubiegłym sezonie, któryś z bocianów był zaobrączkowany.

Biją się o gniazdo. Wygląda to na walkę samców.
Albo gniazdo zajęła zeszłoroczna samica i nie chce puścić Pięknej z obrączką?
Okaże się to dopiero po powrocie drugiego bociana na gniazdo.

Odstraszał po czym dwa razy zrzucił wypluwkę.
I załatwił się do środka gniazda.
Ten obcy długo latał nad gniazdem. Było widać jego cień na dachach budynków.

Fotki z wczoraj od Ankibiz ze Sławacinka.
Te ataki trzeciego bociana na gniazdo trwają nie od dziś.

Cały czas na gnieździe przebywał jeden bocian - bez obrączki.
Wyleciał dopiero o godz. 15:48.

Widziałam jego wylot o godz. 19:28, wcześniej też na chwilkę opuścił gniazdo.
Pod jego nieobecność gniazdo było puste. Niedawno wrócił.
Jest to cały czas bocian bez obrączki. Jestem bardzo ciekawa tego, co tutaj się dzieje.
I co z samicą, która miała obrączkę. Z informacji wstępnych wiadomo, że została zaobrączkowana w Polsce.

Przecież samiec nie miał obrączki,może to on.Samiczka z obrączką musiała się wystraszyć

Dorotko, raczej nie. W walce uczestniczyły trzy bociany. Widać to na zdjęciach.
Wiem to z relacji Ankibiz, która wczoraj obserwowała ten nalot.

Najpierw przyleciał jeden bocian, a później nadleciały dwa.

Widać to na poniższym zdjęciu w powiększeniu. Na gnieździe stoi bocian bez obrączki,
natomiast ten, który nadlatuje z prawej ma obrączkę na lewej nodze, a trzeci bocian jest widoczny z lewej strony nad dachem.

Bocian bez obrączki został wyrzucony z gniazda przez samicę z obrączką,
Po czym nadleciał trzeci i wyrzucił tę zaobrączkowaną.

W każdym razie dzisiaj nocuje tylko jeden na gnieździe, może to prawowity gospodarz.
Na pewno jest to bocian bez obrączki. A tak miło się zapowiadało...

Rankiem także jeden , chyba pilnuje gniazda bo nie wyleciał

I to jest pewnie prawowity właściciel gniazda, który przegonił "młodą parkę".
Długo nie opuszczał gniazda chyba dopiero po 14-tej wyleciał.

Samica, która tutaj przebywała od 7. 04, została zaobrączkowana
jako pisklę 26. 06. 2015 r. w w miejscowości Radostynia w gminie Biała.

Został samotnik.