MLADE BUKY - CZECHY

[DOROTA]

Obecnie są trzy , czasami cztery karmienia dziennie,ale raczej trzy.Częściej karmi Betynka.Pierwszy posilek okolo 7-mej

[DOROTA]

Mlodym się ukróciło.Rodzic przyleciał , chyba to Bukaczek.Siadła na sąsiednim , starym gnieździe, a młode musialy obejść sie smakiem

[DOROTA]

Na starym gnieździe Bukaczek , mlode czekaja na mame i jedzenie.Ćwiczyć im sie nie chciało
Bonus , w nocy: rodzice na styarym , dzieci na nowym gnieździe

[DOROTA]

Tylko patrzec

[DOROTA]

Poollleeeccciiiaaałłł...
Zrobil piekne kółeczko i zaparkowal z powrotem

[DOROTA]

Imiona boćkow
Fifinka ,Pinda ,Myšpulin i Bobík.
Wszystkie lataja , najpóźnioej polecial Pinda
Leciec nie lecieć ?


No i polecialy wszystkie po klolei

[DOROTA]

Głód je zmusił do wylotu

[Terka]

Bobik jest ranny w nogę. Nie wiadomo co tam ma wbite pod piętą poniżej obrączki, ale nie może stać na prawej nodze.

[DOROTA]

Przeważnie lezy caly czas choć na łaki wylatuje także.CZemu ciągle cos sie przytrafia mlodym ...

Bardzo brzydko wyglada staw kolanowy

[Terka]

Bobik przed wylotem - FILMIK

Młode już poleciały, a rodzice przesiadują w gniazdku na kominie.

Dalibor Zvoník napisał:

"Bobík w końcu nas zaskoczył, instynkt był silniejszy i tak stwierdził, że mimo kontuzji czas lecieć. Pierwszy dzień po kontuzji po prostu leżał na swoim gnieździe i nie czuł się dobrze. Na filmiku widać, że już wczoraj zaczął wspinać się na zranioną nogę. I był bardzo aktywny, zawsze gdzieś latał. Najwyraźniej czuł się lepiej. Po południu nad gniazdem przeleciały obce bociany, a Bobík dołączył do nich i razem odleciał. Rodzice pożegnali go kłapaniem dziobów i w ujęciu aparatu widać było tylko cienie latających bocianów. Bukáček i Betynka spędzili noc na nowo wybudowanym gnieździe a teraz pewnie będą cieszyć się spokojem i nabrać sił przed odlotem na południe.
Bobik to silny, młody bocian, ma dobre geny i wierzę, że sobie poradzi. Mogę mu tylko życzyć powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia"


film - Dalibor Zvoník

[DOROTA]

DZiękuję Terka za wklejenie filmiku. Życzę młodym aby szczęśliwie doleciały do Afryki , aby omijały ich niebezpoieczeństwa

[DOROTA]

Dzieci odlecialy , mają willę pusta .One jednak wola stare smieci

[DOROTA]

Niech dobre wiatry prowadzą was do celu. Niech omijają Was nieszczęścia i źli ludzie.W Afryce znajdźcie mnóstwo jedzenie.I wracajcie do nas . Nie mówię żegnajcie lecz do widzenia

[DOROTA]

[michula]

Jest bocian w gnieździe

[DOROTA]

To Bukaczek no i czeka na swoja Panią .Kiedy przyleci? Moze to będzie Bukatynka
Witaj w domku Bukaczku

[michula]

Odpocznij i zostań już z nami.

[Kalinka]

Wczoraj o godz, 13:41 wróciła Betynka, na prawej nodze ma wysoko czarną ELSE.
Bocian, który był tutaj od 2 kwietnia i nocował, jak się okazało, to wcale nie był Bukáček.
Przegoniła obcego, a właściwy Bukáček przyleciał o godz. 17:38.

Zdjęcia z wczorajszego dnia oraz opis wydarzeń zamieściłam ---> tutaj.


Dzisiaj:

[DOROTA]

Kalinko,ale czy to napewno Betynka? Czarną Else ma niejeden bocian. Ważny jest nr. ,a trudno jest go przeczytać .

[Kalinka]

Tak, Dorotko, póki co nie została obrączka odczytana, ale taką również informację przeczytałam wczoraj na czacie,
że to jest Betynka. Pod podglądem gniazda jest link do FB, opisują to dokładnie tak samo.
Odczytanie nr obrączki, to może być kwestia kilku dniu. Po prostu musi z niej zejść brud.

Tak samo jak nie wiemy, czy wrócił ten właściwy Bukaćek.

[DOROTA]

Zimno im , tam pewnie jak u nas są przymrozki

[DOROTA]

Kalinko pytam , bo przypuszczałam ,że ona mogłaby najpierw polecieć na wysokie gniazdo w Trutnowie ale tam nie widziano jej.Bukaczek jest na pewno Bukaczkiem widac po zachowaniu, często siada na stare gniazdo.Takie mial przyzwyczajenia. Nic to , mamy Bukatynkę i Bukaczka i cieszmy się .

[DOROTA]

Na razie jeszcze nic sie nie urodzilo.

[Kalinka]

Brawo Betynko
Jest pierwsze jajo

[DOROTA]

Betynka ogrzewala jajeczko , okolo 11-tej przyleciał Bukaczek.Ustąpiła mu miejsca i poleciala pewnie coś przekąsić .A Bukaczek stał na nodze i ani nie pomy ślał przez moment żeby usiąść. A pogoda nieciekawa siąpi i pewnie jest chłodno. Dopiero o 12 min 15 klapnął i łaskawie przykryl jajko.

[DOROTA]

Dziś Bukaczki dostały list z gratulacjami

Nadal jest jedno jajeczko ale za to piękne

[Kalinka]

Dorotko

Osobiście go przyniósł nawet.

[DOROTA]

W nocy około 1-wszej Betynka powiła ,,syna"


Kalinko
Może to czek dla Betynki.Rodzina sie powiększa przecież

[Kalinka]

Dorotko, oby nie intercyza


Betynka po północy dopiero zniosła trzecie jajo
Cały czas pada...

[DOROTA]

No i jajeczka mają sie dobrze, deszczyk nie pada przynajmniej narazie.
betynka rankiem wymieniła na tronie Bukaczka, ten w te pedy odleciał na żerowisko, bop a nuż kazałaby zostać jeszcze wcześniej wiadomo ....

Ha , Bukazcek wrócił za moment z wiechciem w dziobie , troskliwie otulił nim partnerke i dopiero odlecial

[Kalinka]

Wczoraj po godz. 23:00 Betynka zniosła czwarte jajko

[DOROTA]

Kalinko ,Ty chyba nie sypiasz kochana.Ale ...ja także zobaczyłam na własne oczy piękne 4 jajeczka.Jak zajrzałam bocian przewracał

[DOROTA]

Bukaczki przywitały mnie z rana ..brzydką pogodą . Dżdżysto jak u nas brrrrrr....

Acha , jajeczek jest 4 , myśle ,że tyle będzie .Ale zobaczymy

[Kalinka]

Niestety, Dorotko.
Betynka zniosła piąte jajko

[DOROTA]

Kurcze, one sie nie namyślają tyulko wywalaja male. Choc ich lubie to niestety ...
Zobaczyłam na własne oczy

[DOROTA]

Jacyś goście wpadli na niedzeilny obiadek
Na razie pokojowo nastawieni, ale akcja

Cd.akcji
Okolo 13 :49 wrócil Bukaczek, PAN Bukaczek .Nie zastanawiał się dlugo tylko dal łupnia siedzącym na starym gnieździe , jednego zrzucił natychmiast drugi oclał. Dołączył do Bukatynki i razem odstraszaly. Pozostaly odlecial za tamtym .

[DOROTA]

Przyniósł kawał jakiegoś suchego obornika i pracowicie obłożyl nim Betynkę .Och Bukaczku...

[DOROTA]

Nasze piękności
Dyżur przejęłą Betynka

[DOROTA]

Betynka a Bukaczek


Ten bielszy to Bukaczek

[DOROTA]

Taka z Betynki perfekcyjna Pani domu,krzata sie przeklada sianko , opatula nim Bukaczka i dzieci rzecz jasna
A potem jest zmaian