WSRÓD PTAKÓW

Jeszcze nie latają , zmieniają boki. Ale skrzydełka także ćwiczą

Jeszcze nie lataja , polegują. Rano rodzic przylciał z patykiem.Młode domagały sie jeść,więc rodzic ODLECIAŁ.To zmusilo mlode do ćwiczeń

Od rana gniazdo żyje .Tak szaleją ,żeby sie to niekontrolowanym spadkiem nie skończyło

Pierwszy lot chyba drugiego z rzędu ???Nie było go dotąd , dopóki nie przyleciala Pepinka nakarmić dzieci

Jeden lata, który ...???za daleko kamera. Ale , jak rodzic przylatuje z krmieniem , ten Latacz zjawia sie natychmiast..

Eskadra startuje..

W Żychlinku po prostu leje jak z cebra . Młodych nie ma tylko Pepinek

Rano jeszcze byly ale za poł godziny już pusto
Na noc powsinoigi powrócily do domu . Brak jednego

Sa trzy ..i dobrze

Jeszcze są

Dzis przed wylotem na łąki

Pepinek z Pepinka chyba bedą zimować

Zdjęcie przed poludniem

Zdjęcie godz 20:48

Na noc juz nie przylecialy

Niech dobre wiatry prowadzą was do celu. Niech omijają Was nieszczęścia i źli ludzie.W Afryce znajdźcie mnóstwo jedzenie.I wracajcie do nas . Nie mówię żegnajcie lecz do widzenia

Ale sie ucieszyłam, na razie jeden , ale zwykle drugi przylatywal niedługo po pierwszym wiec może dzisiaj.

Bardzo zmęczony widac .Chyba to samiec, potem zobacze dokladniej
Tak bardzo się cieszę , lubie to gniazdo.

Bocian w gnieździe to Pepinek . Czeka na swoja Pepinkę.Bardzo wczesnie wyleciał , chyba zglodniał biedaczek

Dziś do Pepika dołączyła Pepinka

Witajcie oboje w domku

Takie tam gniazdowe ujęcie , Pepinek i Pepinka

Mamy pierwsze Pepinka bardzo dobrze o nie dba
Spulchnia ściółkę az furczy

Przymroziło im trochę , caly bociek jest w szronie.Krótkie wietrzenia .

Żeby się nie nudzilo boćkom , to zaczął sypać śnieg

Chyba jeszcze sa dwa

Taka sobie historia dzisiejsza.Acha , jajeczek jest czy
Pepinka fruwałą, na stanowisku Pepinek.Jak przyleciała, panisko wstało rozprostowało nogi zatrzepotalo skrzydlami..A swoją drogą , Pepinek czyż nie przypomina męskiego odpowiednika , który porankiem np w niedzielę wstał z wyrka , taki rozczochrany , rozmemlany..Pepinek także !!!!
Pani zajęła się pielęgnacją dzieci, a Pan miałby ochotę na ..cóś ale musiał obejść się smakiem ,bo Pepinka siadła z godnością . A ileż on sie nakrążył, nachodził z tej strony i z tamtej strony , i nic...No to polecial coś zjeść,

W Żychlinku na pewno jajka

ASlke pewnie bedzie 5 , bo tyle zwykle mają .

Pepinek wstał , pogmerał w dołku .Pepinka chciał go zastąpić , ale nie chcvial z kolei on. Więc pokrzatala sie trochę i ogarnęła domostwo i poleciala na sniadanie

Jajek ASle one wychowaja wszystkie, nie wyrzucają

Ztego Pepinka to kawal przystojniaka jest
Poza tym nadal nie wiem na pewno czy są 4 czy pięć jajeczek

Paskudna pogoda jak u nas

Chyba nie spodziewają sie ,że już coś sie wylęgło???

Ciekawe ile jest dokladnie jajeczek

Za moment zaczął padać rzesisty deszcz

Jak w zegarku, wymieniają sie i zmieniają boki

Zawsze mnie interesowalo, czy ta cierpliwość i nieruchomość nie wynika z potrzeby niezwracania na siebie uwagI/Chyba tak. Zmiana na dolku Wachtę obejmuje Pepinek

Wymiana na dołku , maluszki dopiero gdzieś za dwa tygodnie

Jeszcze nic , ale tuż tuż

Zajrzałam i jest pisklaczek , kiwa sie bardzo wiec musial sie wykluć

Zajrzalam i jest .Dwa piękne pisklaczki maja juz Pepinek i Pepinka
Zajadaly jedzonko podane przez mamę. Bylo tego dużo nawet na cztery pisklaczki.

Jeszcze czegos takiego nie widziałam Jest czwóreczka pięknot z tego jeden bnardzo kuiwający sie kiwaczek.Tata podal jeść,m jadły rtzy pisklaczki a jeden chciał tyulko niemogl trafić . Potem kiwnął sie w lewo i tam pozostal. tata chciał siaść i tak musial rozstawić nogi aje wszystkie nakryc . Prawa nogę wygiął w nienaturalny spoisób i tak zamarł..
To z lewej strony to stopa bociana wygięta w esa, a pod skrzydlem maleństwo

Wszystkie cztery wcinaly az im sie ,,uszy "trzęsły.Najwięcej chyba najmniejszy .Dopycha sie do jedzenia ze wszystkichb sił a potem dwa razy lapie a raz łyka

Tu także pada , maleństwa tula sie do siebie .Njlepiej pod rodzicem