MNICHOWO - CZECHY

[DOROTA]

Wielki przystojniak.
Z początku myślałam ,ze nie ma rodzicielskiego nadzoru, ale....zobaczyłam nogę z prawej strony.

[DOROTA]

Przydałoby się inaczej ustawić kamerkę , bo nic nie widać

[DOROTA]

Te może za tydzień coś pomyślą o lataniu

[DOROTA]

Ma mnie na oku

[DOROTA]

Co charakteryzuje bocianki w tym gnieździe? Żeby nie wiem ile padało one zawsze są bielutkie.Tam chyba pada Vizirowy deszcz

[DOROTA]

Niedzielnie

[DOROTA]

Śpiące popołudnie

[DOROTA]

Dzieci same w domu.Najbardziej aktywny jest ten teraz najmłodszy z nr 426( ostatni odszedł)


To ten

[DOROTA]

Teraz sobie leżą , ale wcześniej jak zaglądałam to trenowały. Najstarszy urodził się 19.5,więc wkrótce powinien polecieć

[DOROTA]

Jak na razie podskakują i to wysoko. Jeden z nich zabawia się wskakując na kamerkę i zeskakując
Czasami znika i raptem widać nogi lub kawałek skrzydełka.Komicznie to wyglada

[DOROTA]

Już miałam ogłosić ,że jeden lata..............



A tu................

kto zgadnie ,czyj dziobek zagląda w kadr...

[DOROTA]

Taki rarytas na dzień dobry.Ślicznoty trzy gapiące się w kamerkę

[DOROTA]

A to jest tak , jak się ma parcie na szkło

A podobno jeden lata.Chciałam zobaczyć bo może po południu poleci jeszcze raz.

[DOROTA]

Jeden nieobecny, dwa patrzą ,albo za latającym bratem , albo na dół gdzie grilują ludziska



Najstarszy często powtarza loty , dziś około godziny 8 min 34 wyleciał na kilkanaście sekund.Teraz jak widać także , tylko na dłużej.

No i znalazła się powsinoga,a ja nie widziałam przylotu.Podglądałam inne gniazda

[DOROTA]

Kogo , albo czego tak wypatrują

[DOROTA]

Jednego nie ma od rana. Drugi lata ale wraca

[DOROTA]

Dostały jeść , niewiele było i w zasadzie drobnica. Rodzic dał drapaka a młode długo przeszukiwały ściółkę zamiast lecieć na łąkę .Latają dwa.

[DOROTA]

+Teraz będę czyhać na ich odloty .Dzisiaj trójeczka w gnieździe
Trzeci na kamerce widać cień

[DOROTA]

Bracia latają , on w gnieździe

[DOROTA]

[DOROTA]

To było do przewidzenia



Raniutko widziałam dwa

[DOROTA]

W gnieździe tylko rodzic

[DOROTA]

Jeden

[GAJKA]

Dzisiaj już nocują we dwoje

[GAJKA]

Nie odleciały jeszcze

[GAJKA]

NOCUJĄ

[GAJKA]

Kilkanaście minut stał prawie jak słup soli .w końcu nawet nie zdązyłam zrobić fotkę zrobił fruuuu

[GAJKA]

Na noc przyleciał tylko jeden

[DOROTA]

Jeszcze jest z nami samiec ...

[DOROTA]

Bociany odleciały.
Niech dobre wiatry niosą was bezpiecznie do Afryki , a źli ludzie omijają . Niech czeka na was zielona łąka i mnóstwo jedzenia. Wracajcie szczęśliwie kiedyś do domu ,który nazywa się Bociania Europa .Czekam na Was.

[DOROTA]

Czekam

[GAJKA]

Wrocił do swojego domku .Witaj i odpoczywaj po podróży

[DOROTA]

Ale bedzie mieć pracy aby wyplewić to zielsko

A mój króliczek by je chętnie zjadł

[DOROTA]

Zostałam poinstruowana , jak sie buduje gniazdo

Bocian z Mnichowa to prawdziwy celebryta. Rzadko który ma takie parcie na szkło.

[DOROTA]

Dopiero przyleciał z żerowiska i pięknie mnie pozdrowił
A potem zaklekotał

Ja mu uprzejmie powiedziałam WITAJ , ale nie klekotałam...

godz20-min40
Za to wieczorem upewniłam się ,że jest para

[DOROTA]

Mam cię na oku gościu..

[Gama]

Prawda, że jestem piękny?

[Kalinka]

Pewnie już razem zostaną, kolejny wspólny nocleg.

[DOROTA]

Patrzyłam i podziwiałam śpiącą samice i czarny frak pana bociana

godz 19-ta
Miałam nadzieję ,że może już mają pierwsze jajeczko ,bo oglądałam dość długo i samica leżała.Ale teraz wiem ,że to było tylko moje pobożne życzenie

[DOROTA]

Pan bociek pięknie się do mnie uśmiechnął ,puścił oczko_po czym zajął się wieczorną toaletą.