BOLESOV - SŁOWACJA
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
Rankiem ,chyba młody i rodzic.
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
Jeden bociuś dorosły
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
Pusto ,może jeszcze któryś na noc wróci
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
Bolesowiaczki dziś oba są
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
Ciekawe, czy to znowu przelotowiec ;)
Widać, że z podróży.
20:19 - Wrócił na nocleg.
Widać, że z podróży.
20:19 - Wrócił na nocleg.
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
Rankiem oba w gnieździe ,ale pogoda daje wiele do życzenia. Pochmurno i mgliście
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
Para już się zadomowiła i odpoczęła.Nie widzialam starań o potomstwo, ale będę czychać na takie sceny.Teraz już śpią
Bociany mają imiona Kikina i Olivier
Bociany mają imiona Kikina i Olivier
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
Lubię to gniazdo podglądać zwłaszcza nocą, przepięknie widać gwiazdy.
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
No i co KALINKO ,,upuczyli"
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
Dwa gołąbki zastałam wreszcie w gnieździe. To mądre ptaki, wiedzą ,że za zimno i na razie zastopowały z jajkami
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
Tylko jedną kopulację zarejestrowałam w ciągu dnia - obserwowałam z doskoku.
Para bocianów gniazduje od 2 kwietnia - jeszcze pewnie poczekamy na pierwsze jajko.
Tymczasem od późnego popołudnia - leniuchują na całego.
Godz. 1:45
Para bocianów gniazduje od 2 kwietnia - jeszcze pewnie poczekamy na pierwsze jajko.
Tymczasem od późnego popołudnia - leniuchują na całego.
Godz. 1:45
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
A rankiem wzięły się za porządki,a właściwie jeden pracuś.Wygląda na samca
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
Przez moment kamerkę zasypało, można było dostrzec tylko jednego bociana.
Jak już widoczność się poprawiła, samica pięknie czyściła pióra tuż przed obiektywem.
Do czasu aż ją dopadł samiec.
Jak już widoczność się poprawiła, samica pięknie czyściła pióra tuż przed obiektywem.
Do czasu aż ją dopadł samiec.
Re: BOCIANY - BOLESOV , SŁOWACJA
Coś białego w dołku się pojawiło.
Później kopulowały i to białe "coś" zniknęło.
Później kopulowały i to białe "coś" zniknęło.
Re: BOLESOV - SŁOWACJA
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
Bolesowiaczki w gnieździe , dziś mało wylatywały
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
Dzisiaj wieczorem lub po północy powinno być drugie jajko.
Ciekawe, czy uda się coś podejrzeć, bo dołek jakoś pod kamerkę wchodzi. ;)
Ciekawe, czy uda się coś podejrzeć, bo dołek jakoś pod kamerkę wchodzi. ;)
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
Trudno podpatrzeć, jajka zasypane siankiem.
Wiadomo przynajmniej, że to jeszcze nie koniec produkcji.
Wiadomo przynajmniej, że to jeszcze nie koniec produkcji.
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
Myślałam, że nocą trafię tutaj na odsłonę i lepszy widok dołka.
Niestety nic mi nie chcą pokazać, co zaglądnę to siedzą.
Powinny już być trzy jajka.
I uchyliły rąbka tajemnicy
Na pierwszym planie nadal widoczne tylko jedno jajo.
Niestety nic mi nie chcą pokazać, co zaglądnę to siedzą.
Powinny już być trzy jajka.
I uchyliły rąbka tajemnicy
Na pierwszym planie nadal widoczne tylko jedno jajo.
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
Jeden wysiaduje drugi znosi patyki na gniazdo.
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
Przyniósł patyki, a przy okazji ich układania,
puścił oczko do kamerki.
puścił oczko do kamerki.
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
Przerwę w wysiadywaniu też trzeba mieć.
Godz. 21:24 - tylko jedna gwiazda na niebie, ale bociany dwa w gnieździe.
Godz. 21:24 - tylko jedna gwiazda na niebie, ale bociany dwa w gnieździe.
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
Tak się zastanawiam, czy tutaj jest więcej jaj,
czy tylko jedno, które wciąż widać.
Może doszło do jakiś perturbacji na gnieździe?
Kiedyś obserwowałam jak dwa obce bociany krążyły i niepokoiły właścicieli.
Wczoraj późnym wieczorem, jeden wciąż wylatywał, a ten, który siedział
na jajkach rozglądał się nerwowo.
Pierwsze jajko złożyła samica 12. 04.
Dowiemy się więcej ok. 15.05.
czy tylko jedno, które wciąż widać.
Może doszło do jakiś perturbacji na gnieździe?
Kiedyś obserwowałam jak dwa obce bociany krążyły i niepokoiły właścicieli.
Wczoraj późnym wieczorem, jeden wciąż wylatywał, a ten, który siedział
na jajkach rozglądał się nerwowo.
Pierwsze jajko złożyła samica 12. 04.
Dowiemy się więcej ok. 15.05.
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
W dalszym ciągu widać tylko czubek jednego jajeczka.Trafiłam na zmianę , myślałam ,ze przeturlają jajeczko dalej i będziemy widzieć więcej.Ale nie
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
Niestety, ale mam smutne wieści...
Od rana w tym gnieździe toczą się walki, przepychanki i naloty.
Jajek najprawdopodobniej już nie ma.
Samiec prawie cały dzień sam odpierał ataki, samica gdzieś zaginęła. Źródło kukaj.sk grupa FB
Przed chwilą obserwowałam nalot na pewno czterech bocianów,
samiec był niesamowicie skołowany, ale walczył dzielnie broniąc gniazda.
Od rana w tym gnieździe toczą się walki, przepychanki i naloty.
Jajek najprawdopodobniej już nie ma.
Samiec prawie cały dzień sam odpierał ataki, samica gdzieś zaginęła. Źródło kukaj.sk grupa FB
Przed chwilą obserwowałam nalot na pewno czterech bocianów,
samiec był niesamowicie skołowany, ale walczył dzielnie broniąc gniazda.
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
To już raczej pewne, że jaj tutaj nie ma. Samiec od dłuższego czasu stoi, ewidentnie nie ma co wysiadywać.
Jeżeli jest tak jak piszą Słowacy na FB i jest to wciąż ten sam bocian, to oby wróciła samica.
O ile nie została poturbowana w "bocianiej walce".
Na pewno jeszcze nie jest za późno na składanie jaj, bociany mogą odnowić lęg.
Samica może kolejny raz złożyć jajka, ale oby się tylko się znalazła.
Oj, przykre jest to co spotkało tę parę...
Jeżeli jest tak jak piszą Słowacy na FB i jest to wciąż ten sam bocian, to oby wróciła samica.
O ile nie została poturbowana w "bocianiej walce".
Na pewno jeszcze nie jest za późno na składanie jaj, bociany mogą odnowić lęg.
Samica może kolejny raz złożyć jajka, ale oby się tylko się znalazła.
Oj, przykre jest to co spotkało tę parę...
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
Od samego rana jest nękany bocian, kiedy wyleciał na krótka,
agresor zajął gniazdo, ale czujny gospodarz wyrzucił go z gniazda.
Ataki wciąż trwają, na gniazdo nalatuje co chwilę czwórka bocianów.
agresor zajął gniazdo, ale czujny gospodarz wyrzucił go z gniazda.
Ataki wciąż trwają, na gniazdo nalatuje co chwilę czwórka bocianów.
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
Tak bardzo mi przykro jak czytam te wiadomości.Ale czy znajdzie się samica? Już by pewnie wróciła. Co im podwala tym czerwonym dziobom, w innych gniazdach też są ataki.
Na FB Kukaj pisze ,że to bociany , którym zniszczono dwa gniazda. Gdzieś ponoć są zdjęcia z takiego barbarzyństwa , bo to inaczej nie da się nazwać
A jajko ponoć było jedno jak na razie
No , nie na moje nerwy takie sytuacje,Dzieje się nadal.
KALINKO napisz bo mi ciśnienie skoczyło i na pogotowie będę musiała iść.
Na FB Kukaj pisze ,że to bociany , którym zniszczono dwa gniazda. Gdzieś ponoć są zdjęcia z takiego barbarzyństwa , bo to inaczej nie da się nazwać
A jajko ponoć było jedno jak na razie
No , nie na moje nerwy takie sytuacje,Dzieje się nadal.
KALINKO napisz bo mi ciśnienie skoczyło i na pogotowie będę musiała iść.
Re: BOCIANY- BOLESOV - SŁOWACJA
Dorotko, już postaram się to opisać, ale co przeżyłam, to tylko moja rodzina wie...
Zacznę może od tego, że oprócz nalotów, praktycznie nieustannych w ciągu dnia czterech bocianów,
od popołudnia na gnieździe próbowała usiąść samica. Myślę, że ta sama, którą rano samiec wyrzucił.
Samica - nad prawym okiem ma małą ranę. Samiec - na lewej nodze powyżej pięty ma dwie białe plamy.
Olivier od wczoraj nie wylatywał i nie żerował, cały czas stał na gnieździe i przeganiał być może młode "nielęgowe bociany, które urządziły sobie zabawę.
Jednak do gniazda od popołudnia "dobijała " się samiczka. Kiedy udało jej się już wlecieć,
samiec od razu ją łapał za szyję i wyrzucał. Takich prób było mnóstwo.
Z czasem były coraz dłuższe jej pobyty na gnieździe. Nawet był moment, że razem siedziały, ale z dala od siebie.
Po czym i tak ją wyrzucał łapiąc za szyję.
.
Zacznę może od tego, że oprócz nalotów, praktycznie nieustannych w ciągu dnia czterech bocianów,
od popołudnia na gnieździe próbowała usiąść samica. Myślę, że ta sama, którą rano samiec wyrzucił.
Samica - nad prawym okiem ma małą ranę. Samiec - na lewej nodze powyżej pięty ma dwie białe plamy.
Olivier od wczoraj nie wylatywał i nie żerował, cały czas stał na gnieździe i przeganiał być może młode "nielęgowe bociany, które urządziły sobie zabawę.
Jednak do gniazda od popołudnia "dobijała " się samiczka. Kiedy udało jej się już wlecieć,
samiec od razu ją łapał za szyję i wyrzucał. Takich prób było mnóstwo.
Z czasem były coraz dłuższe jej pobyty na gnieździe. Nawet był moment, że razem siedziały, ale z dala od siebie.
Po czym i tak ją wyrzucał łapiąc za szyję.
.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości