HOYO DE MANZANARES - HISZPANIA

[GAJKA]

BOCIANIE GNIAZDO W HISZPAŃSKIM HOYO MANZANARES

[GAJKA]

NOWY PODGLĄD NA GNIAZDO BOCIANÓW A W NIM JUŻ CZTERY JAJECZKA

ZAPRASZAMY

]

[Pia]

Troskliwa opieka nad 4 skarbami.

[GAJKA]

DZISIAJ PRZERWA W TRANSMISJI

[Pia]

Jest przekaz. Zamiana na dołku

[Pia]

cztery skarby.

[Pia]

Oba bocianki opiekują się troskliwie o jajuszka.

[Pia]

Nie wiem co w tym gnieździe wyłożono bociankom na spod gniazda, jakaś biala płachta.
Bocianki znoszą poprawnie sianko ( na razie nie ma tutaj śmieci ), wyglada bardzo czysto.

[Pia]

Niestety nie znamy tutaj terminu zniesienia pierwszego jaja. Dzisiaj zmieniono ustawienie kamerki. Teraz jest bardzo blisko i nastawienie na dołek/ jajka. Czyżby termin klucia był tutaj już tak blisko?

Był tak.

A teraz jest tak

[Pia]

Ogladam te jajka i nic na razie nie widzę. Te plamki to chyba brud. Szkoda ze nie znamy terminu klucia.

[Pia]

Jajka całe, piękne, białe.

[Pia]

[Pia]

Dzis tutaj nie ma przekazu

[Pia]

Dzis jest przekaz. Jajka całe. Czule spojrzenia bocianka.

[GAJKA]

JAJECZKA PRZEZ CHWILĘ BYŁY ODSLONIĘTE ,SŁONECZKO JE OGRZEWAŁO .W KOŃCU RODZIC ZABRAŁ SIĘ ZATURLANIE I WZRUSZANIE ŚCIÓLKI

[Pia]

Szkoda ze nie znamy tutaj daty składania jaj. Nie wiemy kiedy będzie klucie. Jaja są piękne i całe.

[GAJKA]

NIE WIDAĆ OZNAK KLUCIA .BOCIANKI WSPANIALE OPIEKUJĄ SIĘ JAJECZKAMI

[Pia]

Spokoj cisza inkubacja

[Pia]

Popsuł się przekaz. Obraz robi się nieczysty.
Jajka są nadal bielusieńkie. Inkubacja trwa.

[GAJKA]

PRZETURLANIE JAJECZEK I UPORZĄDZENIE DOLKA

[Pia]

Jest, jest pierwszy pip. Kluje się pierwsze maleństwo. Niestety w nocy jest tutaj ciemno a tatko stanal jeszcze przed kamerka.

[Pia]

Hurraaa jest pierwszy maluszek. W drugim jajku jest już duży pip

[Pia]

Dzisiaj już dwa maluszki

[Pia]

Nadal są tylko dwa maluszki. Jak na razie nie podoba mi się to co tutaj widzę. Jeden z rodziców ciagle wstaje, spulchnia ściółkę, ale nie widzę karmienia oraz pielęgnacji maluszków. Dziś małe były nie tylko głodne, ale były brudne. Kuperki zanieczyszczone. Dopiero jak przyleciał drugi ( chyba samica) zostały wyczyszczone.

Są bardzo głodne. Nie widzę karmień, a te które są to katastrofa. Raz było to coś większego ( chyba żaba), wiec nie zjadły nic. Od samicy dostały mały coś, dwa makaroniki i trzy robaczki. Zaczynaja łapać za słomę

Nie jestem pewna, ale to może być kolejny pip

[Pia]

Przekaz jest straszny. Ciagle obraz się „rozpływa”. Są nadal dwa maluszki i dwa całe jaja.

[Pia]

Jak na razie nie widać żeby coś się jeszcze kłuło.
Dwa skrzaciki są śliczne. Może rodzice się polepsza w opiece nad nimi.

[Pia]

Byla pielegnacja maluszków.

[Pia]

Rano były jeszcze dwa maluszki. Teraz został tylko jeden skrzacik. Rodzic przez przypadek wyrzucił maluszka z gniazda.
W południe sobie właśnie podjadły. Po jedzonku są zawsze ospale.

W momencie kiedy rodzic podniósł się i je odkrył by spulchnić dołek, mały owinął mu się o nogę. Rodzic chciał to otrząsnąć i prawdopodobnie mały wyleciał z gniazda. Na filmiku widać ze jeszcze za nim gdzieś patrzy, szuka.

]



Teraz jest jeden. Ale w tym bałaganie martwię się czy przeżyje.

[Pia]

Oj coś mi się wydaje, ze zostanie im tylko ten jeden maluszek.

[Pia]

Jedyny skarb jaki teraz im został

[Pia]

Maluszek ma całe jedzonko tylko dla siebie.

[Pia]

Mały wyglada jakby czasami smutno mu było, bo jest sam.

Jakość przekazu jest przerażająca. Ciężko jest momentami coś obserwować.

[Pia]

Maluszek już zaczyna / próbuje łapać rodzica za dziób.

[Pia]

Pierwsze próby stawania na wyprostowanych nóżkach, jeszcze nie są prefekt. Ale wyłapywanie jedzenia z dzioba rodzica wychodzi mu dobrze.

[Pia]

Dalej ćwiczy stawanie na nóżkach i wyciąganie jedzenia z dzioba. Zaczął tez sam czyścić swoje skrzydełka.

[Pia]

Ale fajny ten słodziak.

[Pia]

Najlepiej leży się na jajkach. Jak nie ma co jesc to lubię paluszki- od rodzica. A wiecie, ze potrafię się już sam czyścić.

[Pia]

Jak on ładnie stoi już na nóżkach.

[Pia]

Mały jest przecudny. Staje i próbuje robić pierwsze kroki na wyprostowanych nóżkach. Bawił się tez śmieciami w gnieździe.

Samica bardzo długo przyglądała się jajkom, na stojąco i na siedząco. W końcu młodu na nich zasiadł.

[Pia]