WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Jak one szybko rosną :) Pia ja dorosłego widziałam tylko jak młode były małe
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Wracają z wycieczki powoli
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Przekaz się zatrzymał na wczorajszym wieczorze..
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Maja już dużo czarnych piórek i piękne irokezy na głowie Juz intensywnie ćwiczą podskoki. Szkoda ze przy tej kamerce nie widać tak naprawdę jak już troszkę się unoszą w powietrzu.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
mialam dzisiaj inne fotki, ale takich jeszcze z tego gniazda w tym sezonie nie mieliśmy
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Niestety dzisiaj nie mam ciekawych zdjęć z tego gniazda. Młode chodzą już po całym skalnym ustępie wiec często są poza objektywem kamerki. Do tego jeszcze klatkowe ujęcia.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Dziś trochę podskoków widziałam.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Wczoraj przez cały dzień nie trafiłam ani razu na chociaz jednego bocianka.
Dzisiaj udało mi się kilka razy zastać cała trójkę. Ich dzioby i nogi są jeszcze bardzo czarne.
Popołudniu wiedziałam ze czekaja na rodzica i na jedzonko. Niestety na chwilkę podglądałam inne gniazdo i przegapiłam jak zwykle karmienie. Tylko wyskubywanie resztek .
Pod wieczór znowu czekały
Dzisiaj udało mi się kilka razy zastać cała trójkę. Ich dzioby i nogi są jeszcze bardzo czarne.
Popołudniu wiedziałam ze czekaja na rodzica i na jedzonko. Niestety na chwilkę podglądałam inne gniazdo i przegapiłam jak zwykle karmienie. Tylko wyskubywanie resztek .
Pod wieczór znowu czekały
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Przekaz dzisiaj nie działał. Pokazywał klatkę z wczoraj. Miejmy nadzieje, ze jutro będzie Ok.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Przekaz nadal nie działa...
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Znalazlam na internecie wiadomosc z Włoch, ze przekaz niestety jest uszkodzony i będzie naprawiany dopiero w październiku po odlotach wszystkich ptakow z tego terenu.
Młode odleciały i obecnie gniazdo jest puste.
Czekamy wiec na przylot w następnym roku.
Powodzenia kochane bocianki do przyszłego sezonu
Młode odleciały i obecnie gniazdo jest puste.
Czekamy wiec na przylot w następnym roku.
Powodzenia kochane bocianki do przyszłego sezonu
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Cieszylam się za wcześnie. Przekaz nadal działa na stop klatkach, ale lepiej niż w ubiegłych latach.
W gnieździe jest para bocianów prawdopodobnie juz od 08.03.
Teraz czekamy juz na jajka.
W gnieździe jest para bocianów prawdopodobnie juz od 08.03.
Teraz czekamy juz na jajka.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Szkoda ze ten przekaz tak się zatrzymuje i nie ma dźwięku bezpośrednio z gniazda.
Dzisiaj zobaczyła dziwna scene. Nie wiem czy dobrze ja interpretuje. Nagrałam wszystko, jednak z tego nie da się zrobić filmiku, ponieważ ciagle przeskakuje.
W gnieździe był jeden bocian. Po chwili przyleciał drugi i oba się witały ( „śpiewały”).
Po 15-20 sekundach do gniazda próbował wlecieć trzeci bocian. Jednak został zaatakowany. Ponieważ przekaz przeskakuje co kilka sekund, nie mogłam dopatrzeć, ktory go atakował, czy oba.
Po tej akcji drugi bocian chwycił pierwszego za dziób. Jak to naprawdę wyglądało nie wiem bo klatka przekazu się zatrzymała.
Trzeci musiał znowu próbować, bo nagle było widać tylko odlatujace nogi. To chyba atakował pierwszy bocian bo był bardziej z przodu.
Potem było widać ze drugi chwycił pierwszego za głowę.
Pozniej już przez godzinę na przemian pierwszy bocian próbował się przymilać do drugiego. Kładł się w gnieździe i znowu wstawal. Tak powtarzał kilkakrotnie. Drugi już nie „szczypał”, tylko się przyglądał. W ciagu następnej godziny nie doszło jednak do kopulacji.
Może to nowa (zeszłoroczna) samica czekała w gnieździe. A samiec przyleciał, a za nim samica, która byla z nim od kilku dni? .
Według składania jaj tez nie możemy liczyć, bo wiemy ze mogla juz podczas podróży, po drodze juz gdzieś „zawitać”.
Może się mylę i tak nie było? Zobaczymy co będzie się jeszcze tutaj działo.
Dzisiaj zobaczyła dziwna scene. Nie wiem czy dobrze ja interpretuje. Nagrałam wszystko, jednak z tego nie da się zrobić filmiku, ponieważ ciagle przeskakuje.
W gnieździe był jeden bocian. Po chwili przyleciał drugi i oba się witały ( „śpiewały”).
Po 15-20 sekundach do gniazda próbował wlecieć trzeci bocian. Jednak został zaatakowany. Ponieważ przekaz przeskakuje co kilka sekund, nie mogłam dopatrzeć, ktory go atakował, czy oba.
Po tej akcji drugi bocian chwycił pierwszego za dziób. Jak to naprawdę wyglądało nie wiem bo klatka przekazu się zatrzymała.
Trzeci musiał znowu próbować, bo nagle było widać tylko odlatujace nogi. To chyba atakował pierwszy bocian bo był bardziej z przodu.
Potem było widać ze drugi chwycił pierwszego za głowę.
Pozniej już przez godzinę na przemian pierwszy bocian próbował się przymilać do drugiego. Kładł się w gnieździe i znowu wstawal. Tak powtarzał kilkakrotnie. Drugi już nie „szczypał”, tylko się przyglądał. W ciagu następnej godziny nie doszło jednak do kopulacji.
Może to nowa (zeszłoroczna) samica czekała w gnieździe. A samiec przyleciał, a za nim samica, która byla z nim od kilku dni? .
Według składania jaj tez nie możemy liczyć, bo wiemy ze mogla juz podczas podróży, po drodze juz gdzieś „zawitać”.
Może się mylę i tak nie było? Zobaczymy co będzie się jeszcze tutaj działo.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Brawo!Jest pierwsze jajko tego sezonu u czarnych bociankow.
Bardzo dużo i długo je już wysiadują, jak na pierwsze jajo. Normalnie czarne tez czekaja z inkubacja do drugiego jajka. Nie widzę u nich śniegu. Może tylko temperatura jest niska?
Bardzo dużo i długo je już wysiadują, jak na pierwsze jajo. Normalnie czarne tez czekaja z inkubacja do drugiego jajka. Nie widzę u nich śniegu. Może tylko temperatura jest niska?
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Bedzie kolejne jajko. Tak ciężko jest tutaj uchwycić te momenty ( nie ma płynności kamerki).
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Sa dwa jajka. Ale żeby je dojrzeć to cud, zwłaszcza ze ten przekaz się zawiesza.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Wczoraj było nawet niezłe widać dwa jajka.
Wczesnie rano było troszkę widać trzy jajka. Później bocianki przynosiły ściółkę i galazki i nie było już widać.
Wczesnie rano było troszkę widać trzy jajka. Później bocianki przynosiły ściółkę i galazki i nie było już widać.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Dzisiaj nie zobaczyłam ani trzech jaj, ani nie udało mi się zobaczyć jakiejś zamiany. Może będzie dziś w nocy kolejne jajko? Ale szczerze wątpię.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Fotki z wczorajszego i dzisiejszego dnia.
Wczoraj było nawet niezłe widać jajka. Można było dojrzeć etc trzy, chociaz nie jestem całkiem pewna czy z tylu nie było jeszcze jedno jajo.
Dzisiaj kilka minut wspólnie na gnieździe
Jaj nie można bylo dobrze zobaczyć
Są nawet razem w nocy. Tutaj to rzadkość.
Wczoraj było nawet niezłe widać jajka. Można było dojrzeć etc trzy, chociaz nie jestem całkiem pewna czy z tylu nie było jeszcze jedno jajo.
Dzisiaj kilka minut wspólnie na gnieździe
Jaj nie można bylo dobrze zobaczyć
Są nawet razem w nocy. Tutaj to rzadkość.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Dolek jest głęboki, a samiec donosi jeszcze budulca. Długo nie będziemy tutaj nic widzieć
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Fotki z dwóch dni. Nie miałam szczęścia zobaczyć zamiany bociankow. Dołek jest głęboki, a w nim dużo ściółki, wiec ciężko dojrzeć ich skarby.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Krotko po 17 przyleciał drugi bocian na gniazdo i był ponad godzinę. Bocian najpierw czyścił długo swoje piórka, potem iskał głowę partnerki. Można było tez zobaczyć wszystkie cztery piękne skarby. Para „zrobila” piramidkę z jajek i ją podziwiała Kochane momenty z bociankami.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
Dziś na gnieździe znowu tylko spotykam samca. Wiem ze się zamieniają. Ale nie mam szczęścia na ten moment trafić.
Samiec ma od kilku dni coś z prawym skrzydłem. Cały czas mu tak zwisa.
Samiec ma od kilku dni coś z prawym skrzydłem. Cały czas mu tak zwisa.
Re: WŁOSKIE BOCIANY CZARNE
I znowu samiec. Jego skrzydło wyglada nieciekawie. Jak on potrafi latac z takim skrzydłem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość