WSRÓD PTAKÓW

Gniazdko wyścielone ,dołek się grzeje ,czekamy tylko na jajeczka

Ranne odwiedziny.Posiedzą i znikają.

Popoludniu do Raimisa dołączyła Milda .Była wspólna praca przy dołku a potem seksik

RAIMIS GRZEJE DOŁEK ,MOŻE MYŚLI ZNIEŚĆ JAJECZKO?

Pilnuje kobiety ,może zniesie.

Bardzo dziękujemy Agacie, za pokazanie jajka na czacie i w Jej imieniu wklejam je "na swoje miejsce"

Mam też filmik Agaty z tego ważnego wydarzenia ....
https://youtu.be/Hw2XIPup37A

Agata ,bieliki czekają na Ciebie

Dostała prezent ,partner przyniósł posiłek.

Otoczone zielenią jajko się bieli. Czas na posiłek.

Odsłoniła dolek z jednym jajkiem,poleciała na śniadanie ,zmiennik błyskawicznie doleciał.

To dzieki Agacie tu znowu zajrzałam i sie dowiedziałam o drugim jajku. Agata ,jesteś świetnym suflerem

MILDA ŚWIETNIE SIĘ SPISAŁAŚ .JEST DRUGIE JAJECZKO

Przez sekundę pozwoliła mi zobaczyć.

Delikatna krotka odsłona ,jajka nie są na pokaz tylko do ogrzewania.

Dzisiaj nadal widzę dwa jajka i niech tak już zostanie.

Michula dzisiaj są już trzy jajeczka .Milda musiała znieś wczoraj popoludniu

Gajka

Od przybytku głowa nie boli,ja tylko nie lubię jak dzieci rywalizują o jedzenie

Odsłona

Popoludniowa zmiana ,Milda przyleciala zaopiekować się jajeczkami

Jajka przeturlała ,niewiele pokazała.

Pozwalam sobie tu załączyć aktualny link ,ten z pierwszej strony u mnie się nie otwiera.

Krótka odsłona ,

Z łotewskiego forum dowiedziałam się, że Milda i Raimis byli atakowani przez obce orły w dniach 20 i 24 marca br. Możliwe, że Raimis ucierpiał, nie pokazuje się. Niżej załączyłam zdjęcia z łotewskiego forum.

Po 20-tej na gałęzi wylądował chyba orzeł przedni, na lewej nodze obrączka, Milda nie podnosiła się z dołka, chroniła jajka.

Smutną wiadomość dora podała

Od rana głośno "krzyczy " odstrasza albo nawołuje partnera ,pewnie jest głodna i zmęczona.Pada deszcz chroni zawartość dołka.

Po dziewiątej czasu z kamerki ,ktoś siedzi na gałęzi ,czy to Remis ,tego nie wiem.

To prawda Michula, żal Mildy. Czas pokaże jaką będzie musiała podjąć decyzję.
Przetłumaczyłam kilka tekstów z łotewskiego forum. Tam też forumowicze martwią się
i mają nadzieję na powrót Raimisa.

Z zainteresowaniem przeczytałam to co Dora przetłumaczyła.
Dzisiaj też trochę krzyczała po ósmej i ktoś jej podobnie odpowiadł.

Potem juz

Jednak ktoś tu do niej przylatuje ,juz kolejny dzień go spotykam ,raczej to nie Raimis bo do jajek go nie dopuszcza

Witaj Michula z łotewskiego forum dowiedziałam się, że ten lądujący na gałęzi to prawdopodobnie jeden z pary bielików, która walczyła z Raimisem. Raimis pewnie przegrał walkę i ta para ma zakusy na to właśnie gniazdo niestety.

Witaj Dora

Dzięki za wiadomośc,sytuacja jest prawie beznadziejna,dziś czasu dużo nie miałam ,obcy był rano i po osiemnastej. Biedna Milda ,jak długo wytrzyma ,cofałam i nie widziałam żeby wylatywała po posiłek.

Po 17:00 Milda na kilka chwil opuściła gniazdo, nieznajomy wskoczył do gniazda, trochę poruszył jajka, i odleciał, Milda powróciła. Wylot Mildy był tak krótki, że nie było mowy by mogła coś upolować.

Śnieg

Obcego jeszcze dziś nie widziałam.

Słoneczne popołudnie,na chwilę opuściła dołek ,to nie byl czas wystarczający na łowy,wróciła i próbowała przepędzić intruza z gałęzi.

08:30 obcy nie odpuszcza, towarzyszy Mildzie przez cały dzień.

11:23 Milda na około minutę zostawia jajka bez opieki.

14:03 Milda wskoczyła na gałąź po lewej, obcy na chwilę wskoczył do gniazda, Milda leci w teren a obcy za nią.

14:15 obcy wskoczył do gniazda a Milda go przegoniła.

16:51 Milda opuściła gniazdo, obcy leci za nią, jajka już kilka minut nie ogrzewane.

17:51 Milda kolejny raz opuszcza gniazdo, po chwili obcy również leci za nią.

19:12 ostatni wylot Mildy na chwilę w teren, obcy oczywiście za nią.

Obcy od świtu jej towarzyszy.

Nie jestem pewna czy to Milda tak otwartym dziobem jajka traktuje.

Michula witaj - to obcy, znajomy już Mildy był w gnieździe i dotykał otwartym dziobem jajka. Myślałam wtedy, że za chwilę zdusi najpierw jedno potem drugie i trzecie jajko. Mildę teraz łatwo rozpoznać, traci bardzo dużo piór. Pod filmikiem załączam tłumaczenie z łotewskiego forum.

Trudne wybory ptaki tez mają

Utrata piór musi być skutkiem niedożywienia . Wcześniej myślałam że w walce straciła część piór.
Dora pozdrawiam

Obcy do świtu jej towarzyszył.

Jajka bez opieki od 15.46 do 16,14

Głód zwycięża nad instynktem rodzicielskim ,jajka bez opieki 10.45 do 14 tej i nadal .

Mam nadzieję ,że nic się jej nie stało .

Milda powróciła do ogrzewania jajek o 16:25, prawie 5 godzin jajka się dotleniały.

Znowu jest pilnowana przez obcego.

Znajomy pod wieczór ląduje na gałęzi po lewej i pewnie będzie Mildzie towarzyszył do rana.

Przed południem było tak

Lęgu tu nie będzie.

Po 07:0 Mildę zaatakowała para bielików, poniżej załączam filmik z łotewskiego forum.

Dora ,to prawdziwa wojna była

Dzięki za filmik.
O świcie taki obrazek zastałam ,obcy wchodzi jak do siebie.

Wietrzysko, w południe znajomy jak zwykle wylądował na gałęzi po lewej stronie, po chwili Milda opuściła gniazdo. Znajomy wskoczył do gniazda jakby chciał ogrzewać jajka. Po namyśle poleciał za Mildą i razem z nią powrócił lądując na gałęzi, a Milda otuliła jajka.