WSRÓD PTAKÓW

Kluje się maluszek

OBYDWOJE TOWARZYSZĄ NARODZINOM PIERWORODNEGO

Kiwaczek ma się dobrze ,czekamy na drugiego

Gajka,świetną wiadomość przyniosłaś,już traciłam nadzieję. Prawdopodobnie wykluł się młody z jajka zniesionego jako drugie.
Zobaczymy czy wykluje się kolejne bielikowe pisklę.

Niestety maleństwo nie żyje,Na czacie czytałam wypowiedzi że przyczyną mogło być wyziębienie -padał deszcz .Mom nie potrafiła się zajmować maleństwem /fotka z czatu/

Dad przejmuje opiekę nad jajeczkiem

Bardzo smutna wiadomość

To może być kolejny nieudany sezon w tym gnieździe .Przyleciał zmiennik i ukrył jajko w ściółce.

Jajko nadal jest pielęgnowany ,pisklę raczej już się nie wykluje

Koniec inkubacji ?

Popoludniu nie ma nikogo w gniezdzie i jajeczka też nie widzę

No i koniec sezonu lęgowego .Szkoda ,już myślałam że w tym sezonie uda się w tym gniezdzię lęg

MOŻE JEDNAK BIELIKI PODEJMĄ PROBĘ DRUGIEGO LĘGU? W GNIEZDZIE ZABRAŁY SIĘ ZA URZĄDZANIE DOŁKA OD NOWA

Obiadek w gniezdzie ,smacznego

Przedpołudniem przyleciały do gniazda,''zakasały rękawy'' i zabrały się do ponownego urządzania dołka

Modernizują dołek

Dad przyleciał ze woim śniadankiem - skąd on wytrzasnął taką rybią głowę

Sa i odnawiają dolek

W godzinach poludniowych na parę minut do gniazda zaglądnął Dad

Szybki obiadek w gniezdzie i fruuu schować się pod jakiś parasol -pada

Popoludniu nie zastałam nikogo w gniezdzie

Dad się przygląda jak Mom konsumuje futrzaka

Pracują przy dołku ,może będą jednak jajeczka

Przedpołudniem

Pora obiadowa .Mom się posila ,Dad zaś sobie grzecznie siedzi i rozgląda się

Dzisiaj futrzak w menu

Ja je pierwszy raz od dawna tu spotykam ,próbują dołek kształtować ,czy będzie jajko ,zobaczymy . Nie przestaję myśleć o poprzedniej partnerce,kalekiej Marcie