WSRÓD PTAKÓW

Zmiennik przyleciał z duża gałęzią ,przekłada ją nad głowami maluchów

miotełkę też przyniósł i odpoczywa.

E19 jest karmiony, podczas gdy E20 śpi. Następnie E20 budzi się i wspina pod górkę. E19 chce dziobać młodszego, ale zamiast tego przewraca się do tyłu. E20 korzysta z tego i podchodzi do karmiącego rodzica.

Pierwsze śniadanie jeszcze przed świtem przebiega spokojnie.

Wole już jest pełne a dziób dalej się otwiera.

Wyszedł na spacer.

Zmiennik przyleciał ,można odpocząć.

Lubię podziwiać jak ten wielki dziób precyzyjnie podaje pokarm.

Zbliżenie kamery. Pisklaczki pięknie się rozwijają...

ODPOCZYWAJĄ POD OKIEM RODZICA

UCZĘ SIĘ SAM JEŚĆ SMACZNĄ RYBKĘ

Wieczorne wspólne czuwanie przy dzieciach.

Operator pokazuje szczegóły anatomiczne pisklaczka: wyrzynające się pinfeathers, czyli zaczątki lotek na skrzydełkach, oraz nogę ze szponami.

Pisklaczki nie zawsze zachowują sie pokojowo, ale gorąco i pełne wola nie sprzyjają długim bijatykom.

PEŁNY RELAKS W PORANNYM SŁONECZKU

Jesteśmy same ,rodzice polecieli po śniadanie.

Na śniadanie rybę podano.

Jak te dzieci szybko rosna ,mają już 3 tygodnie. Dzisiaj zmiana diety ptaka podano.

Pisklaki mają już dobrze wypchane wola, ale... "jak dają jeść, to nie będziemy sie wzbraniać".

Wczesne śniadanie,pojawiają się pierwsze lotki na skrzydłach dzieciaków.

Harriet przynosi dużą rybę, ale dzieciaki nie wykazują szczególnego entuzjazmu. E20 podchodzi bliżej i pozwala się karmić. E19 tylko się przygląda.
E19 skończył dziś miesiąc.

Pora śniadania. Jeden dostaje posiłek ,drugi cierpliwie czeka.

Bieliczki zjadły całkiem sporą rybę.

Młody umie już dłuższą chwilę stać na prostych kończynach.

Ciekawe co widać za gniazdem.

Bez dozoru dzieci nie zostają.

Na posiłek trzeba czekać. Na zbliżeniu widać jak lotek przybywa.

Młode rosną, upierzenie im ciemnieje i nawet trochę zaczynają pomachiwać skrzydełkami.

M15 przyniósł dużą gałąź i stara sie wpasować ją w konstrukcję płotu.