BIELIKI Z DECORAH NORTH ,USA

[GAJKA]

UROSLY I TERAZ SĄ JUŻ ODKRYTE I CIEKAWI ICH CO SIĘ DZIEJE W GNIEZDZIE .RÓWNIEŻ CHĘTNIE LEŻAKUJĄ

[

[dora]

Maluchy najedzone.

[michula]

Młody wciąga długi kąsek

[dora]

Maluchy tracą pomału puch, młodszy pokazał starszemu, że nie lubi być zaczepiany.

[GAJKA]

Obiadek prosto do dzióbka .Pelna kultura przy jedzeniu

[michula]

O matka ,coś ty to przyniosła

Małemu z dzioba wisi długi kęs ,musi sobie z nim poradzić.

Maja indywidualna sesję zdjęciową ,po takim jedzeniu wolą spać.

[GAJKA]

Chwilami małe sprzeczki między rodzeństwem tak jak w każdej rodzinie

[michula]

Rodzice mają nocną randkę na drzewie.

Pod skrzydłami już nie chcą siedzieć.

[dora]

Zaspane maluchy.

[michula]

Szybko wyszedł z ściółki bo zobaczył ,że brat już dostaje jedzenie.

Słodziaki
.

[GAJKA]

RAZEM JEDEN OBOK DRUGIEGO SPĘDZAJĄ CHWILE BEZ RODZICA W GNIEZDZIE

[dora]

Uff jak gorąco

[michula]

Łubia się jeszcze do mamy przytulić ,potrafią się poruszać w gnieździe i szpony mają już duże.

[dora]

Leżakują, mama jest w pobliżu.

[GAJKA]

Po jedzeniu odpoczynek

[dora]

Jakaś resztka czegoś zalegała w gnieździe, dostał ją starszy.

[michula]

Młodzieńcy mają wola przepełnione do granic wytrzymałości Powoli lotki zaczynaja zastępować puszek.Poruszaja sie w gnieździe jeszcze nie na prostych nogach.

[GAJKA]

Dzisiaj też pojadły sobie zdrowo

[dora]

Śniadanie

[michula]

Było polowanie,karmienie,odpoczynek bo trudno pion utrzymać z pełnym wolem

[dora]

Gorąco,

[michula]

Czekają na kolejny posiłek.

[dora]

Myślały, że będzie jedzonko.

[Rysx]

Młode Bieliki w stanie "food coma", co można przetłumaczyć jako śpiączka po obżarstwie. Widać, który jest starszy: ma mniej białego puchu.


A tu zbliżenie, z podziękowaniami dla operatora kamery.

[michula]

Dzisiaj nie mają "śpiączki" ,czekają na posilek

[michula]

O poranku przeszukują ściółkę czekają na śniadanie. Taki ich los-wieczne oczekiwanie na jedzenie.

[Rysx]

Ćwiczenia skrzydeł, z podskokami.

[Rysx]

Obydwa trenują... plus wycieraczka im pomaga.


Nota bene 3 dni temu Ojciec DNF przyniósł do gniazda dwa pisklaki myszołowa (?), jeden z nich jeszcze żywy, w charakterze posiłku. Jeden został szybko zjedzony, drugiego spotkał ten sam los nieco później. Dla wyjaśnienia: gatunek nie został sprecyzowany, a nazwa "Hawk" może być przetłumaczona jako myszołów, albo jastrząb, albo krogulec, w zależności od gatunku.
Zostało to nagrane przez Lady Hawk. Uprzedzam: DRASTYCZNE. Może lepiej nie oglądać, dlatego wstawiam tylko jako link poniżej.
Żywe pisklaki przyniesione do gniazda

[michula]

Wyszukują i konsumują resztki posiłku. Na konkretną strawę muszą poczekać.



Wycieraczka dziś nie działa

[GAJKA]

NO I JESTEŚMI SAMI BRACIE

[dora]

Gorąco, młodzież czeka na śniadanie.

[Rysx]

2 czerwca
Ale zdobycz! Ojciec upolował szopa-pracza! Odpoczywa przed zaniesieniem go do gniazda. Dzieciaki będą miały wyżerkę. A tymczasem prześladują go czarne ptaszki. To Epoletniki krasnoskrzydłe. Nie lubią dużych drapieżników.

[michula]

Rysx

Nie ma jak u mamy.

[Rysx]

Wstęp do nauki latania...

[dora]

Czekamy na jedzonko.

[michula]

Mama zjada resztki ,dzieci na balkonie.

[Rysx]

11 czerwca
Młody Bielik E13 poleciał dziś w swój pierwszy lot.
Filmik pokazuje tylko wstępny etap, krótki przelot na pobliską gałąź. Potem przemieszczał się trochę do góry na prawo po gałęzi, wreszcie odleciał "w siną dal".

[michula]

Dostał śniadanie ,potem z gałęzi obserwuje teren. Drugiego nie spotkałam ,mam nadzieję ,że jego pierwszy lot zakończył się szczęśliwie.

[michula]

Jeszcze czekają na posiłek, .

[michula]

Miło je spotykać ,jeszcze do gniazda wracają na posiłek . Polować jeszcze nie potrafią.

Jesteś piękny młodzieńcze.