WSRÓD PTAKÓW

Macus czyni przygotowania na powrót Sofi

Nadal jest sam ,sarenka mu towarzyszy.

SOFI JESZCZE W DRODZE A MACUS CZEKA

Śnieg padał całą noc, Macus pewnie spał w ciepłym pomieszczeniu.

Wieczorem.

Wróciła jego luba ,są czułości i komitet powitalny.

Szybko postarały się o jajka

Będzie więcej ,brawo Macus.

Makus chce gałązkę sosny zerwać .

Mają trzecie jajko

Mają komplet jajek -5 sztuk

Sarenka też siedzi

Zadbany komplet jajek . Sarenka towarzyszy.

PO DŁUGICH PROSBACH MACUS USTĄPIŁ MIEJSCA NA DOLKU

Sofi i Makus mają już dwójkę dzieci . Trzecie bocianiatko wkrótce wyjdzie z skorupy.

Z wszystkich jajek wykluły sie bocianki

Jest różnica wzrostu,tu malutkim raczej nic nie grozi .

Piątka dzieci wspaniale urosła.

Bocianki wychowane w ośrodku ,mają wszystkiego dostatek i dużo szczęścia.

Pan opiekun z nimi porozmawia ,posprząta i wody przyniesie

26 czerwca do gniazda w ramach adopcji trafił szósty bocianek.

Do gniazda przybył szósty młody o imieniu Gnocchi, który wykluł się w Acsénach (Gemenc).
Niestety jego rodzic (samiec) został w ostatnich dniach porażony prądem.
Adopcja się udała, więcej na stronie fb. BirdMania - Madárpark és Természetvédelmi-mentőközpont

Terka,dzięki za info. To dobra wiadomość. Adopcja przyjęta.

Wszystko dobrze w tej wielodzietnej rodzinie. Mają stały dostęp do wody,młode mogą się napić z miski.

Mogą się napić i nogi wymoczyć

Woda jest dla nich bardzo dobra. W innych gniazdach tylko w dni upalne rodzice przynoszą niewielką ilość wody.
Tutaj piją kiedy zechcą i chętnie nogi moczą.

18 lipca młode zostały zaobrączkowane.

Bociany otrzymały nadajniki wbudowane w kolorowe obrączki obserwacyjne.

Jak się dowiedzieliśmy, projekt realizowany jest przy wsparciu Vodafone.
Dzięki firmie telekomunikacyjnej będzie możliwe śledzenie życia i migracji 12 ptaków
wyposażonych w radionadajniki, przez trzy i pół roku.

info - artykuł prasowy LINK

Ponieważ najstarsze bociany już sfruwają z gniazda, widok z kamery został poszerzony.

W ciągu ostatnich 2 dni, dwa młode już kilkakrotnie opuszczały gniazdo: HANL i HALN.
Dzisiaj pofrunął też HALT, niestety tak nieszczęśliwie lądował na dachu nie trafiając na podest, że upadł i złamł nogę.

AKTUALIZACJA:
Niestety, pierwszy lot obrączkowanego pisklęcia HALT był śmiertelny.
Źle wylądował na dachu i kosztowało go to życie. RIP pierwszak!

Filmik z dzisiejszego dnia, pokazujący pięć młodych na gnieździe i ich oddalanie się.

Wieczorem tylko trzy wracają na nocleg, a dwa najstarsze nocują na dachu.
Szofi nocuje z trójką młodych.