WSRÓD PTAKÓW

Podobnie jak wczoraj

W dalszym ciągu brak transmisji

Mam nadzieję że młode i dorośli dotrwali do końca sezonu .Smutno bylo nie widzieć ich ostatnich dni w gniezdzie

NADSZEDŁ CZAS POŻEGNANIA , ŻEGNAJCIE PRZYJACIELE ,SZCZĘŚLIWEJ DROGI I DO ZOBACZENIA NA WIOSNĘ

Jest bocianek Witaj w domku

POPOŁUDNIU WRÓCIŁ DO GNIAZDA I NOCUJE ,MYŚLĘ ZE TO PRAWOWITY GOSPODARZ GNIAZDA

Przyleciał na nocleg ,w dzień po porannym wylocie nie widziałam go

Jest para

Odpocznijcie.

WRÓCIŁY DO GNIAZDA I DRZEMIĄ NA STOJĄCO

PRZYŁAPAŁAM ICH NA IGRASZKACH ,BĘDĄ JAJECZKA

Po śniadaniu razem w gniezdzie

Czyszczenie i czesanie piór

Gniazdo gotowe to można trochę poleniuchować.

STARAJĄ SIĘ O POTOMSTWO .

Przyprószyło śniegiem ,mam nadzieję ze szybko stopnieje

Nieudane starania o jajka.

Grzejemy dołek. Może już dzisiaj w nocy coś w nim znajdziecie. Co to za kropki na głowie ?

Jest pierwsze jajeczko
Pia dobrze przewidziałaś

CZEKAMY NA DRUGIE JAJECZKO

WIECZORNA ZMIANA

Wczoraj w nocy samica miała złożyć trzecie jajo. Wszystko na to wskazywało, kręciła sie i robiła dołek, jednak pogoda spłatała figla. Zaczął padać/sypać snieg i nie można było nic dopatrzeć. Potem chyba zerwał sie przekaz. Dzisiaj mam niestety brak łączności.

Wrocil podglad. Bocian odsłonił na chwilkę dołek i było widać jajka, ale nie ilosc. Jednak na koronie u góry gniazda (na 11) wyglada jakby leżało jedno jajko

Czyzby jedno jajko odrzuciły? Uległo zniszczeniu? Co tu się stało? Ile jest w dołku? Tyle pytań i nie ma na nie odpowiedzi

PIA SĄ TRZY JAJECZKA

TATA BOCIAN WRÓCIŁ NA NOC Z ŻEROWANIA .WYMIANY NIE BYŁO

Nie widzę tutaj już kolejnego jajka. Wprawdzie dołek głęboki, ale chyba zostana z tymi trzema jajkami ( jedno uległo zniszczeniu). A może dzisiaj jeszcze zniesie jedno jajko?

Opiekują się wspólnie jajeczkami

Bocian, który jeszcze do przed chwili wysiadywał, wydaje się poturbowany. Na pewno kuleje, a też widać po nim najprawdopodobniej ślady walki. Czekałam kilka godzin na zmiennika.
Wymieniły się bardzo szybko.

W dołku raczej są tylko trzy jaja, ale "głowy" za to nie dam sobie uciąć.