KRAJEWICE, WIELKOPOLSKA
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
JEDYNAK ROŚNIE I MA SIĘ DOSKONALE
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
POPOŁUDNIU JEDYNACZEK Z RODZICAMI
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
PIĘKNY WIDOK ,RODZINKA WIECZOREM JUZ RAZEM
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Przy mnie to rodzic jest już bez głowy.
I znowu wspólne jedzonko. Tutaj lubią razem zajadać
I znowu wspólne jedzonko. Tutaj lubią razem zajadać
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
MAMUŚKA PRZYLECIALA WIĘ BĘDZIE ŚNIADANKO
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
W POŁUDNIE RODZINKA W KOMPLECIE
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
PADA ,RODZIC STARA SIĘ GO OSŁONIĆ PRZED DESZCZEM ALE TO JUŻ DUŻE PTASZYSKO
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
MAŁY PRZEGLĄDZIK Z POPOLUDNIA
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
MŁODY JAK ZWYKLE JESZCZE MA ASYSTĘ RODZICA
O ZACHODZIE SŁOŃKA JUŻ OBOJE RODZICE
O ZACHODZIE SŁOŃKA JUŻ OBOJE RODZICE
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
POJENIE ,PRYSZNIC DLA OCHŁODY I OBIADEK
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
MŁODY JAK TY UROSŁEŚ
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Witaj królewiczu...Pełna opieka rodzicielska i panicz wylegujący się od rana.
Irena
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Królewicz sam w gnieździe.Chyba tu zaczyna padać deszcz.
Irena
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
JEDYNAK ZOSTAŁ NAPOJONY I NAKARMIONY
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
WIECZORNY POSILEK ,TYLKO CO TO TRUDNO MI POWIEDZIEĆ
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Biedny ten maluch. Ostatnie dni widzę jak często prosi o jedzonko i nic nie dostaje.
Dobrze ze zaczyna ćwiczyć latanie. Czym prędzej wyleci, tym szybciej będzie mógł sobie sam coś „upolować”
Wczoraj nagrałam fragment, co robi jedynak jak jest sam
Dobrze ze zaczyna ćwiczyć latanie. Czym prędzej wyleci, tym szybciej będzie mógł sobie sam coś „upolować”
Wczoraj nagrałam fragment, co robi jedynak jak jest sam
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Maluch ma dopiero 42 dni - dziś też intensywnie ćwiczył!
Mało je, wypróżnienia są nikłe...
Mało je, wypróżnienia są nikłe...
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Zainteresował mnie los tego samotnego młodego bociana z gniazda w Krajewicach. Rano długo był sam, ale w końcu doczekał się karmienia, po czym zasiadł na gnieździe niczym dorosły bocian. Według moich obliczeń na podstawie dotychczasowych postów Gajki ten młodzik ma ok. 53-54 dni, bo w sumie nie wiadomo, czy jest tym pierwszym wyklutym 22 maja czy kolejnym z całej czwórki, z której on jeden tylko przeżył. Tak więc w przyszłym tygodniu powinien szykować się do pierwszych prób latania. Oby mu się udało i szczęśliwie wyrósł na dorosłego bociana .
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Później zaglądałem tu jeszcze kilkakrotnie i nie zauważyłem, żeby od rannego karmienia ok. 10:30 były do 13:50 jakieś następne (na stronie gniazda jest ustawiony czas o godzinę do tyłu). Trochę to dziwne i niepokojące, co potwierdzają też wpisy forumowiczów obserwujących tego jedynaka na stronie YouTube'a. Wydawałoby się, że przyloty rodziców z pokarmem powinny być częstsze, skoro jest tylko jeden potomek do wykarmienia. On cierpliwie wyczekuje i rozgląda się wokół...
Poprawiam się: przed 14:00 było karmienie - jakiś krecik, po czym rodzic szybko odleciał i usiadł na latarni po prawej stronie za gniazdem.
Z pewnością bociany mają swoje metody odchowywania potomstwa, a my ludzie chcielibyśmy, żeby było po naszemu
Poprawiam się: przed 14:00 było karmienie - jakiś krecik, po czym rodzic szybko odleciał i usiadł na latarni po prawej stronie za gniazdem.
Z pewnością bociany mają swoje metody odchowywania potomstwa, a my ludzie chcielibyśmy, żeby było po naszemu
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Nie wiem, skąd on bierze siły do intensywnych ćwiczeń - dostaje porcje mini - dziś do tej pory 3 razy, ale bywa, że tylko rano.... Świadczą o tym mini wypróżnienia.
Po południu seria ćwiczeń.
Po południu seria ćwiczeń.
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Z czatu wynika, że bocianek 14 lipca jadł trzy razy.
Kiara 21
Dzisiejsze karmienia 5.50 , 8.51 , 12.59
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Młodzik-jedynak z Krajewic spędził noc razem z rodzicem, który opuścił gniazdo skoro świt. Młody bocian zaczął ćwiczyć skrzydła już od wczesnego ranka. Pierwsze karmienie można było zaobserwować o godz. 5:40 (4:40 wg czasu kamerki), a następne tuż po 8:00. Może nie jest tak źle, jak nam się wydaje - w końcu jest sam i dostarczany pokarm nie jest dzielony między inne rodzeństwo, a w drugim rannym karmieniu było dość sporo jedzenia. W każdym razie sytuacja tego bociana wzbudza duże zainteresowanie forumowiczów na stronie z transmisją i myślę, że gdyby coś złego się działo na pewno nie zostałby bez pomocy...
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Dziwna sytuacja zapanowała w tym gnieździe. Młodzik ma już 58 dni, ale karmienia są od 10 lipca mocno ograniczone, chyba za wcześnie i za bardzo... Dzisiaj widziałem na podglądzie tylko dwa - o 13:57 i 17:08 (czas kamery), co potwierdzają też foumowicze na czacie na stronie gniazda. W sumie nie wiadomo, co jest przyczyną tego stanu rzeczy. Może został tylko jeden rodzic? W ciągu dnia dorosły bocian przylatywał tu tylko trzy razy. A może jest problem z pokarmem w tej okolicy? Zaobserwowałem w ostatnich dniach, że rodzic wylatujący z gniazda często siada na pobliskiej latarni - może to póba zachęty młodzika do lotu.
Okazuje się, że psychologia bocianów jest niezwykle zagadkowa - są bociani rodzice bardzo dbający o gniazda i potomstwo, ale są też nieradzący sobie z obowiązkami rodzicielskimi. Ponoć ptaki wychowywane w azylach i dokarmiane w młodości przez człowieka tracą wiele z instynktownych umiejętności swego gatunku... Mam jednak nadzieję, że jednak ten jedynak już za kilka dni odbędzie swój pierwszy udany lot.
Okazuje się, że psychologia bocianów jest niezwykle zagadkowa - są bociani rodzice bardzo dbający o gniazda i potomstwo, ale są też nieradzący sobie z obowiązkami rodzicielskimi. Ponoć ptaki wychowywane w azylach i dokarmiane w młodości przez człowieka tracą wiele z instynktownych umiejętności swego gatunku... Mam jednak nadzieję, że jednak ten jedynak już za kilka dni odbędzie swój pierwszy udany lot.
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Samotny młodzik z Krajewic dzisiaj kończy już 59. dzień życia. Wydaje się zrezygnowany wyczekiwaniem na karmienie. Wprawdzie jeden z rodziców spędził z nim w gnieździe część nocy, ale po wczesnym opuszczeniu gniazda nie powrócił ani z pokarmem, ani z wodą... I taka sytuacja trwa do czasu pisania tego posta, czyli do godz. 12:10 (czas kamery jest o godzinę do tyłu). To mimo wszystko wyjątkowo długie przerwy w karmieniu dorastającego do lotu bociana - uczone podręczniki o bocianach piszą o maksymalnie 5-godzinnych przerwach. Coś tu jest nie tak, jak powinno. Jeśli porówna się dorastanie tego jedynaka do np. czterech młodych bocianów z Pasieki, to rzeczywiście wydaje się, że jego sytuacja jest dramatyczna, zwłaszcza wobec nadchodzących upałów...
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
I w końcu po 13:00 krajewicki młodzik doczekał się pojenia i karmienia. Może to wszystko celowe działania rodziców, mające zachęcić do podjęcia próby latania
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Po wczorajszej hardcorowej diecie (tylko jedno karmienie w ciągu dnia) i samotnej nocy w gnieździe krajewicki młodzik doczekał się dzisiaj z rana aż trzech karmień między 5:00 a 8:00 (minus 1 godz. w czasie kamery). Staram się zrozumieć tę bocianią strategię, ale nie potrafię. Wczorajsze "głodzenie" młodego bociana przez rodziców wywołało niemal histerię na czacie na stronie transmisji. Być może lada dzień młodzik podejmie pierwszą próbę lotu. W każdym razie zachowanie bocianich rodziców wobec niego jest dziwne z naszego punktu widzenia i nie wiem, jak je wytłumaczyć
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Obserwuję to gniazdo codziennie - moim zdaniem boćki są niedoświadczone!
Być może następny sezon będzie bardziej udany! Wczoraj był upał - dziś będzie większy....a nie dostał kropli wody!
On już od tygodnia pięknie ćwiczy, choć ma dopiero dziś 59 dni. Podskoki były konkretne, wysokie! A jednak wczoraj z mini porcją posiłku i bez wody.....mało ćwiczył!
Dziś śniadanie było znacznie obfitsze (jak pisze Stanisław), ale woda musi być podana w jakikolwiek sposób, bo maluch zwany Marcysią - osłabnie!
Być może następny sezon będzie bardziej udany! Wczoraj był upał - dziś będzie większy....a nie dostał kropli wody!
On już od tygodnia pięknie ćwiczy, choć ma dopiero dziś 59 dni. Podskoki były konkretne, wysokie! A jednak wczoraj z mini porcją posiłku i bez wody.....mało ćwiczył!
Dziś śniadanie było znacznie obfitsze (jak pisze Stanisław), ale woda musi być podana w jakikolwiek sposób, bo maluch zwany Marcysią - osłabnie!
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Odnosząc się do wpisu Gamy, nie wiem, czy to wszystko dobrze rokuje. Przecież nawet jak zacznie latać, to rodzice będą musieli jeszcze go karmić przez pewien czas i nauczyć żerowania... Pierwszy raz widzę taki drastyczny przypadek "odchudzania", a właściwie niedokarmiania młodego bociana przez dorosłe ptaki na krótko przed podjęciem próby latania...
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Całą noc młody bocian z Krajewic spędził chyba sam (cofając nagranie, nie zauważyłem obecności dorosłego bociana). Od samego rana zaczął intensywne ćwiczenia skrzydeł i podskoki. Niepokoić może sznurek w wyściółce gniazda, który co pewien czas przyczepia się do jego nóg, ale na szczęście dotąd się w niego nie zaplatał. Pierwsze karmienie widziałem o 8:26 (czas rzeczywisty). Zobaczymy, jak będzie w ciągu dnia - wczoraj były cztery przyloty rodzica z pokarmem. Dzisiaj młodzik kończy 60. dzień życia, więc może podejmie pierwszą próbę lotu...
Zaglądam tutaj w ciągu dnia (między 13:00 a 14:30) i widzę, że jednak bociani rodzice dostarczają wodę - to ważne
Zaglądam tutaj w ciągu dnia (między 13:00 a 14:30) i widzę, że jednak bociani rodzice dostarczają wodę - to ważne
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Dzisiaj rano ten jedynak został dość solidnie nakarmiony, więc powinien mieć siły do ćwiczeń. Najwidoczniej rodzice zorientowali się, że przesadzili ze zbyt wczesnym głodzeniem go przed lotem. Uczestnicy czatu na YT, którzy nazywają tego młodzika Marcysią - jak wyżej podała Pia - spodziewają, że lada chwila powinien zacząć latać. Ma już 61 dni - zobaczymy, czy się odważy...
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Dodam może tylko, że tutaj w nocy padał deszcz, była burza.....a Marcysia była sama.
Ona niedługo poleci! Kilka wczorajszych wieczornych fotek mam
Ona niedługo poleci! Kilka wczorajszych wieczornych fotek mam
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Marcysia (a może Marcel?) odbyła pierwszy lot. Piękny to był widok, zrobiła to tuż przed 9:00 (7:55 czas kamery). Nie było jej ok. minuty, widać było, jak robi piękne koło nad gniazdem, po czym sprawnie wylądowała, a za nią rodzic. Od razu było karmienie w nagrodę
Re: BOCIANY - KRAJEWICE ,WIELKOPOLSKA
Stanislawie dla Ciebie filmik z pierwszego lotu i karmienia. Dziekuje za piękne dokumentacje i opisy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość