PODGÓRZYN - DOLNOŚLĄSKIE

[Pia]

No i jest te piąte jajko. Zniosła je wcześnie jak jeszcze jasno było.

[Pia]

Dzis rano w dołku widać dużo jajek .

[Maura]

Oby tylko paskudna pogoda im nie zaszkodziła!

[GAJKA]

PODI PRZYLECIAL DO GNIAZDA W CELACH TOWARZYSKICH,NIE BYŁO ZMIANY - PEWNIE CHCIAŁ POBYĆ TROCHĘ Z POLEŃKĄ

[Pia]

Dziwne, dzisiaj podczas wietrzenia dołka miałam wrażenie, że mogą mieć sześć jaj. Ale nie jestem pewna. Będę to jeszcze sprawdzać. Na pewno jest pięć.

[Pia]

Nadal nie wiem ile mają jaj. W nocy widać je inaczej.

[Pia]

Podi wyprawiał tance powietrzne.

[Maura]

Mam nadzieję, że te przymrozki nie zaszkodziły jajkom.

[GAJKA]

PODI PRZYLECIAŁ DO GNIAZDA W ODWIEDZINY

[GAJKA]

POPOLUDNIE . PODI JAK ZWYKLE Z PREZENTEM W DZIOBIE ,OBSZEDŁ GNIAZDO I NA PARĘ MINUT SIADŁ OBOK POLEŃKI .PO CZYM WSTAŁ A POLEŃKA ZABRAŁA SIĘ ZA PRACE PRZY JAJECZKACH ,PODI ZAŚ WYPOCZĘTY FRUUUUU W PLENER